Niedawno opublikowane zostały informacje o powszechnym wyzysku pracowników zakładów mięsnych w całej Europie. Efekty długotrwałego śledztwa dziennikarzy „The Guardian” to dowody wykorzystywania pracowników w Wielkiej Brytanii oraz krajach Unii Europejskiej. Ofiarami wyzysku padali głównie pracownicy niepochodzący z krajów, w których pracowali.
Wiodące sieci handlowe w Wielkiej Brytanii i kilku krajach europejskich zadeklarowały po publikacji, że są skłonne zerwać więzi z dostawcami, którzy nie spełnialiby standardów etycznych. Do sieci handlowych dołączyły też w deklaracjach niektóre sieci fast food.
W imieniu sieci detalicznych taką deklarację złożyło Brytyjskie Konsorcjum Detalistów (BRC), zrzeszające sieci handlowe w Wielkiej Brytanii.
Czytaj więcej
Na tysiącach stacji benzynowych zabrakło paliwa. Rząd wprowadził tak surowe prawo migracyjne, że nie ma komu go dowieźć.
- Członkowie BRC są zobowiązani do przestrzegania wysokich standardów dobrostanu wszystkich osób pracujących w ich łańcuchach dostaw i kontrolowania ich poprzez audyty oraz dochodzenia oparte na dowodach – przypomniał, cytowany przed „The Guardian” Andrew Opie, dyrektor ds. żywności i zrównoważonego rozwoju w BRC.