Japoński rząd uwalnia rezerwy ryżu. Ceny rosną dramatycznie, ryż znika ze sklepów

W obliczu wysokich cen ryżu spowodowanych problemami z zaopatrzeniem rząd w Tokio poinformował, że w marcu zacznie uwalniać 210 tysięcy ton metrycznych tego podstawowego produktu ze swoich rezerw awaryjnych, mając nadzieję na poprawę sytuacji na japońskim rynku.

Publikacja: 14.02.2025 12:49

Ceny rosną dramatycznie, ryż znika ze sklepów

Ceny rosną dramatycznie, ryż znika ze sklepów

Foto: Yuichi YAMAZAKI / AFP

Będzie to pierwszy przypadek, gdy rząd sięga po rezerwy w celu obniżenia cen, a nie w sytuacjach kryzysowych, takich jak niedobory ryżu spowodowane wyjątkowo słabymi zbiorami lub klęskami żywiołowymi.

„Rolnicy wyprodukowali wystarczająco dużo ryżu. Zdecydowanie powinno go być wystarczająco, aby zaspokoić popyt” – powiedział minister rolnictwa Taku Eto na konferencji prasowej. „Jednak w systemie dystrybucji występują wąskie gardła i z tego powodu ryż może być oferowany konsumentom jedynie po wysokiej cenie” - dodał.

Dlaczego ryż znika ze sklepów w Japonii

Według ministerstwa rolnictwa produkcja ryżu w 2024 roku wzrosła o 180 tys. ton w porównaniu do roku poprzedniego. Jednak ilość, jaką dystrybutorzy, tacy jak ogólnokrajowe spółdzielnie rolnicze, byli w stanie zebrać do grudnia, spadła o 210 tysięcy ton.

Czytaj więcej

Japoński rząd walczy z drożyzną. Chce zmusić rynek do obniżenia cen ryżu

Luka ta wynika z faktu, że na rynek weszło więcej spekulacyjnych nabywców – nawet takich, którzy wcześniej nie zajmowali się handlem ryżem – próbując wykorzystać jego niedobór i podnieść ceny, wyjaśnia „The Japan Times” Masayuki Ogawa, ekonomista z Uniwersytetu Utsunomiya.

Kiedy kraj zmagał się z niedoborem ryżu latem ubiegłego roku, początkowo sądzono, że ceny unormują się, gdy na jesieni pojawią się nowe zbiory. Jednak obecność spekulantów utrzymała ceny na wysokim poziomie, mimo że zwiększone zyski nie trafiają do producentów – dodał Ogawa.

Sięgnięcie po rezerwy rządowe ma na celu zmniejszenie różnicy między produkcją a ilością ryżu dostępną w sprzedaży oraz złagodzenie problemów w systemie dystrybucji.

Rząd chce obniżyć ceny ryżu na rynku

Ministerstwo zapowiada, że najpierw uwolni 150 tys. ton ryżu – co odpowiada miesięcznej sprzedaży dystrybutorów w całym kraju – poprzez jego sprzedaż na aukcjach dużym hurtownikom. W większości będzie to ryż z 2024 roku, choć pewna część pochodzi z 2023 roku.

Pozostałe 60 tys. ton zostanie uwolnione w późniejszym terminie, po ocenie efektów pierwszej partii.

Czytaj więcej

Popularny japoński makaron ofiarą wojny w Ukrainie

Aukcja – której szczegóły zostaną ogłoszone w ciągu najbliższych kilku tygodni – ma odbyć się w połowie marca. Oznacza to, że ryż z rezerw rządowych może trafić do sklepów między końcem marca a kwietniem.

„Naszym celem jest poprawa dystrybucji – a przy tym naturalnie liczymy na ustabilizowanie rosnących cen” – powiedział minister Eto. „Nie zmieniliśmy naszego stanowiska, że ceny powinny być kształtowane przez rynek, dlatego mamy nadzieję, że rynek i system dystrybucji same się unormują” - dodał.

Ministerstwo planuje odkupić od dystrybutorów ilość ryżu, którą sprzeda w ramach tej interwencji, jeszcze w tym roku, choć termin ten może zostać elastycznie dostosowany w zależności od reakcji rynku.

Ekonomiści jednak ostrzegają, że ceny w supermarketach mogą nie spaść od razu.

Czytaj więcej

Zmodyfikowany genetycznie ryż pomoże w przyszłości wykarmić ludzkość?

„Nie ma wątpliwości, że ta polityka doprowadzi do spadku cen, ale podejrzewam, że jej efekty będą różne w zależności od miejsca” – powiedział Masayuki Ogawa. „W rzeczywistości ten ryż z rezerw rządowych jest bardziej prawdopodobne, że zostanie wykorzystany w posiłkach serwowanych poza domem, takich jak dania w restauracjach, lunchboxy czy posiłki w szpitalach i szkołach, niż jako ryż sprzedawany w supermarketach” - dodał.

Ministerstwo rolnictwa Japonii prowadzi system magazynowania ryżu od 1995 roku, po poważnym jego niedoborze, który dotknął Japonię w 1993 roku z powodu wyjątkowo chłodnego lata.

Każdego roku rząd magazynuje około 200 tys. ton ryżu z bieżących zbiorów, aby zapewnić wystarczające zapasy na wypadek sytuacji kryzysowych. Rezerwy przechowuje się przez pięć lat, co oznacza, że w każdym momencie dostępny jest zapas 1 miliona ton ryżu.

W przeszłości po te rezerwy sięgano po klęskach żywiołowych, takich jak tsunami wywołane trzęsieniem ziemi w regionie Tōhoku w marcu 2011 roku oraz trzęsienia ziemi w Kumamoto w 2016 roku – przypomina „The Japan Times”.

Będzie to pierwszy przypadek, gdy rząd sięga po rezerwy w celu obniżenia cen, a nie w sytuacjach kryzysowych, takich jak niedobory ryżu spowodowane wyjątkowo słabymi zbiorami lub klęskami żywiołowymi.

„Rolnicy wyprodukowali wystarczająco dużo ryżu. Zdecydowanie powinno go być wystarczająco, aby zaspokoić popyt” – powiedział minister rolnictwa Taku Eto na konferencji prasowej. „Jednak w systemie dystrybucji występują wąskie gardła i z tego powodu ryż może być oferowany konsumentom jedynie po wysokiej cenie” - dodał.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Polska wódka zajmuje miejsce rosyjskiej
Przemysł spożywczy
Świetlana przyszłość kartonowej butelki. Może zwiększyć eksport wina z Francji
Przemysł spożywczy
Jeszcze więcej plastiku. Taka może być odpowiedź Coca-Coli na cła
Przemysł spożywczy
Polska to prawdziwa potęga w produkcji czekolady
Przemysł spożywczy
Ceny kawy w rok się niemal podwoiły, a będzie jeszcze gorzej