31 marca Marine Le Pen została uznana przez sąd winną sprzeniewierzenia publicznych pieniędzy. Jeśli wyrok nie zostanie uchylony w apelacji, prowadząca w sondażach polityczka nie będzie mogła wystartować w najbliższych wyborach prezydenckich. Do sprawy odniosła się sama liderka Zjednoczenia Narodowego i francuskiej prawicy.
Marine Le Pen po wyroku: Decyzja polityczna
Marine Le Pen w rozmowie z telewizją TF1 skomentowała wyrok paryskiego sądu. Jak stwierdziła, orzekając wobec niej pięcioletni zakaz ubiegania się o funkcje publiczne, wydał on „decyzję polityczną”.
Czytaj więcej
Liderka Zjednoczenia Narodowego i francuskiej prawicy, Marine Le Pen, została uznana przez sąd wi...
- Złożę apelację, ponieważ jestem niewinna – powiedziała, potwierdzając tym samym wcześniejsze doniesienia francuskich mediów.
Jak zaznaczyła Le Pen, wyrok sądu nie oznacza „w żaden sposób” jej wycofania się z życia politycznego. Podkreśliła również, że nie zamierza ulec – jak powiedziała – „zaprzeczeniu demokracji”. - Zawsze będę u boku Francuzów, miliony ich we mnie wierzą i mi ufają - dodała.