Świetlana przyszłość kartonowej butelki. Może zwiększyć eksport wina z Francji

Nową butelkę brytyjskiej firmy Frugalpac pokazały w praktyce trzy firmy winiarskie na salonie Wine Paris (10-12 lutego). Jest atrakcyjna pod wieloma względami, zwłaszcza może zwiększyć eksport wina z Francji – sugeruje federacja eksporterów FEVS.

Publikacja: 12.02.2025 16:40

Beczki wina w piwnicy do leżakowania w Chateau Loudenne

Beczki wina w piwnicy do leżakowania w Chateau Loudenne

Foto: Bloomberg

Butelka ma obudowę z kartonu, w środku folię z polipropylenu (podobnie jak popularne już 3-litrowe kartony z winem BIB, bags-in-box), a zamiast korka ma nakrętkę. Waży zaledwie 82 gramy wobec 400-500 g szklanej butelki. Nadaje się całkowicie do ponownego użycia materiałów, z jakich powstała. Dodatkowo ta butelka zmniejsza ślad węglowy branży winiarskiej, wynoszący 40 proc. w związku z produkcją butelek.

– Korzyści wynikają z produkcji nowego rodzaju opakowania, wymagającej mniej energii i wody niż przy wytwarzaniu szklanych butelek. Ślad węglowy zmaleje sześciokrotnie, a tradycyjna paleta z winem będzie ważyć 400 kg, a nie 700 kg – przedstawił zalety butelki Thomas de La Garde, prezes i założyciel firmy Somewhere w Prowansji, dystrybutora nowej butelki we Francji.

Czytaj więcej

We Francji mniej wina, ale Bruksela pomoże koniakom

– Kartonowe butelki są na razie droższe od szklanych, bo powstają w Wielkiej Brytanii, ale jeśli będzie na nie popyt i ruszy ich produkcja we Francji, to różnica w cenie może zmaleć do 20 eurocentów – dodał szef firmy dystrybucyjnej.

Wina w kartonowych butelkach

Wina w nowym opakowaniu pokazały wspólnie na paryskim salonie trzy domeny: La Bouysse z regionu Corbieres, Chateau Saint-Esprit z Prowansji i Chateau Malijay (Cotes du Rhone). Pierwszą, rodzinną 40-hektarową winnicę prowadzi Martine Pages z bratem. Kobieta jest przekonana do nowego rozwiązania eliminującego szklane butelki. – To ryzykowne posunięcie, ale może dużo dać – powiedziała dziennikowi „La Tribune”. Kartonowe butelki będą stosowanie do win do szybkiego spożywania, ich leżakowanie nie może przekraczać 14 miesięcy, podobnie jak w przypadku BIB. Pierwsze wina IGP Aude Hauterive z Corbieres będą proponowane w butelkach o trzech kolorach, w cenie po 4,50 euro wobec 3,80 w szklanej butelce. Firma zamierza zacząć sprzedaż wina w kartonowych butelkach od krajów skandynawskich, bardzo wyczulonych na kwestie dotyczące środowiska.

Czytaj więcej

Więcej wina z Włoch niż z Francji. Zmiana światowego lidera

Eksport taki sam, ale tańszy

– Branża win i mocnych alkoholi została trafiona, ale nie zatopiona. Musimy do nas dotrzeć, że dzieje się coś bardzo niemiłego – stwierdził Gabriel Picard, prezydent Federacji Eksporterów Win i Alkoholi (FEVS) po przedstawieniu liczbowego bilansu 2024 roku.

Eksport zmalał pod względem wartości o 4 proc., do 15,6 mld euro, a ilościowo zmiana wyniosła zaledwie minus 0,1 proc. – do 173,9 mln skrzynek po 12 butelek. W 2023 r. spadek ten wyniósł 6 proc. wartościowo i 10 proc. ilościowo. Łączny eksport wina zwiększył się o 0,7 proc., ale wpływy z niego zmalały o 3 proc. – do 10,9 mld euro na skutek mniejszej sprzedaży szampana o 8 proc. wartościowo i o 10 proc. ilościowo. Inne wina musujące zyskały 9,5 i 9 proc. Przychody z eksportu win bordoskich zmalały o 8,4 proc., z kolei burgundzkie dały o 9,1 proc. więcej dzięki popularności białych win.

– W ciągu 3 lat straciliśmy w eksporcie 29 mln skrzynek. To dużo, bo praktycznie oznacza utratę całego eksportu win bordoskich i burgundzkich albo szampanów i koniaków – dodał Picard.

Czytaj więcej

Za dużo wina we Francji. Ruszyły siekiery w Bordeaux

Do spadku wartości przyczyniły się Chiny, Singapur i Hongkong. Ich import za 2,1 mld euro zmalał o 20, 25 i 12 proc., łącznie o 90 proc. Najbardziej ucierpiały mocne alkohole, tu spadek wyniósł 6,5 proc. do 4,5 mld euro z powodu kłopotów gospodarki Chin i antydumpingowego śledztwa wobec koniaku i armaniaku (spadek o 11 proc. wartościowo i o 1 proc. ilościowo). Eksport win i alkoholi do USA zwiększył się o 5 proc. do 3,8 mld euro – odnotował Reuter.

Prognozy niepewne

Bardzo trudno przewidzieć, jaki będzie ten rok, bo wszystko zależy od decyzji władz USA i Chin w sprawie stawek celnych. – Oba te kraje są silnikami napędowymi francuskiego eksportu, nie możemy więc pozwolić sobie na utratę ich obu – stwierdził dyrektor generalny FEVS, Nicolas Ozanam.

A prezydent Picard otwarcie skrytykował niewłaściwe zachowanie francuskich polityków, którzy szkodzą tej branży. – Gdy Komisją Europejska wszczęła śledztwo w sprawie e-aut, francuscy politycy zaczęli się tak wypowiadać o koniaku, że doszło do uruchomienia w Chinach śledztwa dotyczącego naszych wyrobów – stwierdził szef FEVS. Zaapelował do premiera Francoisa Bayrou, by udał się szybko do Chin, aby znieść bariery dla eksportu koniaku i armaniaku.

Butelka ma obudowę z kartonu, w środku folię z polipropylenu (podobnie jak popularne już 3-litrowe kartony z winem BIB, bags-in-box), a zamiast korka ma nakrętkę. Waży zaledwie 82 gramy wobec 400-500 g szklanej butelki. Nadaje się całkowicie do ponownego użycia materiałów, z jakich powstała. Dodatkowo ta butelka zmniejsza ślad węglowy branży winiarskiej, wynoszący 40 proc. w związku z produkcją butelek.

– Korzyści wynikają z produkcji nowego rodzaju opakowania, wymagającej mniej energii i wody niż przy wytwarzaniu szklanych butelek. Ślad węglowy zmaleje sześciokrotnie, a tradycyjna paleta z winem będzie ważyć 400 kg, a nie 700 kg – przedstawił zalety butelki Thomas de La Garde, prezes i założyciel firmy Somewhere w Prowansji, dystrybutora nowej butelki we Francji.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Jeszcze więcej plastiku. Taka może być odpowiedź Coca-Coli na cła
Przemysł spożywczy
Polska to prawdziwa potęga w produkcji czekolady
Przemysł spożywczy
Ceny kawy w rok się niemal podwoiły, a będzie jeszcze gorzej
Przemysł spożywczy
Bacardi przegrywa z Kubą walkę o Havana Club
Przemysł spożywczy
Owady w pieczywie mogą przestać być skandalem. Bruksela legalizuje larwy mącznika