Ryszard Balicki jest jednym z dwóch członków Państwowej Komisji Wyborczej, którzy wstrzymali się w od głosu podczas posiedzenia na którym PKW przyjęła sprawozdanie finansowe Komitetu Wyborczego PiS. Za przyjęciem tej uchwały głosowało czterech członków PKW: Sylwester Marciniak, Wojciech Sych, Arkadiusz Pikulik oraz Mirosław Suski; trzech było przeciw: Ryszard Kalisz, Paweł Gieras i Maciej Kliś; dwóch, tj. Ryszard Balicki i Konrad Składowski, wstrzymało się od głosu. Wcześniej, w tym samym składzie PKW odrzuciła sprawozdanie, a po uchyleniu tej decyzji przez Sąd Najwyższy na skutek skargi PiS – odroczyła obrady do czasu "systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby". W 2021 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że Izba Kontroli nie jest niezależnym i niezawisłym sądem. Takie stanowisko zajął też Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z 21 grudnia 2023 r.
Czytaj więcej
PKW przyjęła w poniedziałek sprawozdanie finansowe komitetu PiS z ostatnich wyborów parlamentarnych. Minister finansów powinien teraz wypłacić dotację.
Przewodniczący PKW wywarł presję na jej członków?
Jak tłumaczył wczoraj prof. Balicki, PKW nie jest sądem i nie może oceniać, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN spełnia kryteria sądu, czy też nie. Dlatego przyjęła uchwałę, z której wynika, że jej skuteczność zależy od tego, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN zostanie uznana za sąd w rozumieniu Konstytucji RP i Kodeksu wyborczego. We wtorkowej rozmowie z Konradem Piaseckim w TVN24 powtórzył to stanowisko odpowiadając na pytanie, dlaczego PKW zmieniła zdanie.
- Nie zmieniliśmy zdania. Dalej uważamy, że ta sprawa powinna być rozpatrzona w sposób systemowy. Ale ta decyzja jest w rękach polityków, a nie PKW – mówił Ryszard Balicki. Przypomniał, że zgodnie z Kodeksem wyborczym "w momencie rozpatrzenia uchwały Państwowej Komisji Wyborczej przez Sąd Najwyższy i przyjęcia skargi podmiotu skarżącego, Państwowa Komisja Wyborcza ma niezwłocznie przyjąć sprawozdanie".
Czytaj więcej
Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe PiS, unikając potencjalnie bardzo poważnego kryzysu. PKW miała iście piekielny wybór: stabilność ustroju czy rozliczenia nadużyć poprzedniej władzy.