Przestępcy, którzy ponownie staną przed stołecznym sądem działali w późnych latach 90. ubiegłego wieku i na początku XXI wieku. Był to okres usamodzielnienia się i rozkwitu w Warszawie tzw. grupy mokotowskiej, jednego z najgroźniejszych gangów w Polsce. To właśnie z nią powiązani mieli być gangsterzy, o których mowa. Wyspecjalizowali się w wytwarzaniu i wprowadzaniu na warszawski rynek narkotyków. Był to dla nich niezwykle dochodowy interes. Obracali setkami kilogramów nielegalnych substancji, od heroiny, przez kokainę i amfetaminę (której wytwarzali i sprzedawali najwięcej), po marihuanę. Wytwórnie znajdowały się m.in. w mieszkaniu na Ochocie, w Gassach i w Celinowie pod Warszawą.
Grupa została ostatecznie rozbita, a jej członkowie usłyszeli liczne zarzuty: udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wytwarzania, wprowadzania do obrotu i dystrybucji narkotyków i ich prekursorów.
Czytaj więcej
Sąd Apelacyjny w Szczecinie uchylił w piątek wyrok skazujący na dożywocie Mariusza G., okrzykniętego w mediach "Krwawym Tulipanem". Powodem była obecność w składzie orzekającym tzw. neosędzi.
Kilkudziesięciu gangsterów z Warszawy skazanych. Mafia narkotykowa trafia za kraty
Na ławie oskarżonych w tej sprawie zasiadło ok. 30 osób. Nieprawomocny wyrok zapadł w czerwcu 2018 r. Oskarżeni zostali uznani za winnych popełnienia większości zarzucanych czynów związanych z produkcją i obrotem narkotykami. Po złożeniu apelacji sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Niedługo potem wybuchła pandemia Covid-19. Był to okres, w którym większość spraw w sądach stanęła, a niektóre wydziały przestały pracować. Była więc obawa, że koronawirus zablokuje tok i tego procesu. Jednak sąd rozstrzygający tę sprawę był zdeterminowany, żeby ją jak najszybciej osądzić. Jak słyszymy, chodziło o to, żeby część zarzucanych przestępstw nie przedawniła się, a takie było wówczas zagrożenie.
Aby dochować ograniczeń covidowych, rozprawy były prowadzone nawet na trzech salach jednocześnie w trybie wideokonferencji. Ostatecznie udało się doprowadzić proces do finału. W lutym 2021 r. gangsterzy usłyszeli prawomocny wyrok. Pięciu głównych oskarżonych: Jan D., Ryszard L. Zbigniew G., Konrad M. i Michał W. został skazani na kary od trzech do dziewięciu lat pozbawienia wolności i grzywny. Kary kilkuletniego więzienia, w niektórych wypadkach w zawieszeniu, i grzywny zostały też orzeczone wobec reszty oskarżonych.