Zdrada dyplomatyczna we wstępnych wynikach pracy komisji
Wspomnianej zdrady dyplomatycznej – jak mówił w trakcie konferencji gen. Stróżyk – miał rzekomo dopuścić się Antoni Macierewicz jako szef MON, podejmując decyzję o wycofaniu się Polski z programu „Karkonosze”. Był to program dotyczący zakupu samolotów tankowania powietrznego. Jak powiedział gen. Stróżyk, rezygnacja z tego programu pozbawiła nasz kraj szansy na budowę istotnego elementu obrony powietrznej.
- Komisja jednogłośnie rekomenduje przekazanie zebranych materiałów do prokuratury, celem dokonania oceny prawnokarnej pod kątem możliwości popełnienia przestępstwa przez Antoniego Macierewicza […], które wypełnia znamiona zdrady dyplomatycznej – powiedział w trakcie konferencji gen. Stróżyk cytowany w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości z 30 października.
Podcast "Rzecz w tym": Czy Antoni Macierewicz rzeczywiście dopuścił się zdrady dyplomatycznej?
Jakie będą konsekwencje przedstawionego przez generała Jarosława Stróżyka raportu komisji badającej rosyjskie i białoruskie wpływy? Na czym polega zarzut zdrady dyplomatycznej? Czy to koniec kariery politycznej Antoniego Macierewicza? Jak raport komisji wpłynie na sytuację PiS i jakie to ma znaczenie dla bezpieczeństwa państwa? – o tym w najnowszym wydaniu podcastu „Rzecz w tym” Michał Szułdrzyński rozmawia z Michałem Kolanko.
Zdrada dyplomatyczna: Co to za przestępstwo? Jaka kara za
nie grozi?
Wspomniana zdrada dyplomatyczna to przestępstwo z art. 129 Kodeksu karnego: „Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.
Pojęcie zdrady dyplomatycznej wyjaśnił szerzej w swoim niedawnym wpisie na platformie X Przemysław Rosati, Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej oraz Sędzia Trybunału Stanu: „Przez działanie na szkodę RP należy rozumieć wszelką szkodę dla chronionych przez prawo dóbr i interesów politycznych i gospodarczych Rzeczypospolitej Polskiej, w tym także interesów związanych z zadaniami państwa. […] Jest to przestępstwo nakierowane na nadużycie zaufania, które państwo ma wobec swoich funkcjonariuszy reprezentujących je na zewnątrz”.