Reklama
Rozwiń

Koronawirus nie może blokować kontaktów z dzieckiem

Dzieci z rozbitych rodzin mają prawo spotkać się z rodzicem, z którym na co dzień nie mieszkają. Tylko choroba lub kwarantanna może być powodem odmowy realizacji tych praw. Za obstrukcje grożą kary – wskazał resort sprawiedliwości.

Publikacja: 07.04.2020 00:01

Koronawirus nie może blokować kontaktów z dzieckiem

Foto: 123RF

„Jest wirus, to dziecka nie zobaczysz" – pod takim tytułem na początku kwietnia opublikowaliśmy w „Rz" artykuł dotyczący konfliktów rodzicielskich w czasie epidemii. Wskazywaliśmy w nim, że osoby, którym zależy na utrudnianiu kontaktów eksmałżonka z dzieckiem, znalazły doskonały pretekst: Covid-19.

– Ostatnio coraz częściej rodzice pierwszoplanowi nie wydają dziecka drugiemu rodzicowi – przyznała dr hab. Joanna Dominowska, adwokatka zajmująca się sprawami rodzinnymi.

Kilka dni po publikacji głos w sprawie postanowiło zabrać Ministerstwo Sprawiedliwości. Stanowisko jest jednoznaczne.

„Odmowa wykonania orzeczenia sądu może wynikać jedynie z zakazów wynikających z zastosowanej kwarantanny" – czytamy w oświadczeniu.

Przypomina się w nim, że w okresie pandemii Covid-19 wszystkie postanowienia sądów dotyczące osobistych kontaktów z małoletnimi dziećmi przez rodziców żyjących w rozłączeniu są obowiązujące. W mocy pozostają zarówno postanowienia prawomocne, jak i nieprawomocne, lecz natychmiast wykonalne, wydane w trybie zabezpieczenia.

Nieprzestrzeganie tych postanowień może prowadzić do wszczęcia odpowiedniego postępowania, a następnie nakazania zapłaty określonej sumy pieniężnej – przypomina resort.

– Dobrze, że taka interpretacja została wydana. Część rodziców blokujących kontakty zrozumiała, że działa nieprawidłowo i może spotkać ich kara. Zdarzają się jednak i tacy, którzy w reakcji na ruch MS postarali się już o zwolnienie lekarskie dla dziecka – opowiada mec. Dominowska.

– To zwięzłe, krótkie i klarowne oświadczenie już wykorzystuję w swojej pracy zawodowej. W mojej ocenie jest jednak niepełne – komentuje z kolei sprawę adwokat Marcin Muśnicki. – Pod tak istotną informacją zamieszczoną na stronie internetowej resortu brakuje podpisu osoby odpowiedzialnej za wygenerowanie tego komunikatu w randze sekretarza czy podsekretarza stanu. A ten brak mogą wykorzystać osoby działające w złej wierze, kwestionujące konieczność umożliwienia kontaktów z dzieckiem – akcentuje.

Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla tysięcy właścicieli gruntów ze słupami
Podatki
Podział mieszkania ze spadku. Czy można uniknąć podatku?
Prawo karne
„Matka Boska Kermitowska” obraża uczucia religijne? Jest wyrok sądu
Prawo w Polsce
Ile zapłacimy za abonament RTV w 2025? Oto stawki od 1 stycznia i lista zwolnionych z opłaty
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Podatki
Ulga podatkowa dla pracujących seniorów. Czym jest i kto może z niej skorzystać?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku