Wszystkie osoby zamieszkałe na terenie Polski, które nie są objęte powszechnym ubezpieczenie zdrowotnym, bo np. nie są pracownikami ani studentami, mogą się ubezpieczyć dobrowolnie. Będą miały wówczas prawo nieodpłatnie korzystać ze świadczeń medycznych w szpitalach czy przychodniach, które podpisały kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.
W takiej sytuacji mogą być np. bezrobotni niezarejestrowani w urzędzie pracy czy wykonujący zadania na podstawie umowy, od której nie odprowadza się składek na ubezpieczenie społeczne.
W związku z tym osoba zainteresowana dobrowolnym ubezpieczeniem powinna podpisać umowę z właściwym wojewódzkim oddziałem NFZ. Musi przedstawić urzędnikowi dowód tożsamości i dokument potwierdzający ostatni okres ubezpieczenia, np. zaświadczenie z zakładu pracy potwierdzające opłacanie składek.
Fundusz ubezpieczy zainteresowanego, jeśli on za to zapłaci. Wysokość wstępnej opłaty, którą wnosi się na konto NFZ, ustawa zdrowotna (DzU z 2008 r. nr 164, poz. 1027 ze zm.) uzależnia od tego, przez jaki okres ostatnio zainteresowany nie był objęty obowiązkowym ubezpieczeniem, bo np. nie pracował na umowę o pracę.
Mianowicie, jeśli ten czas wynosił od trzech miesięcy do roku, opłata wynosi 20 proc. dochodów, czyli podstawy wymiaru składki. Przyjmuje się wówczas, że podstawą wymiaru składki jest przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw, które zgodnie z obwieszczeniem GUS w II kwartale 2011 r. wyniosło 3573,27 zł. Wobec tego 20 proc. średniego wynagrodzenia to 715 zł. Z kolei osoba nieubezpieczona obowiązkowo w okresie powyżej roku do dwóch lat zapłaci już 50 proc. podstawy wymiaru składki.