Zrób sobie las - felieton Rafała Tomańskiego

Co trzeba zrobić, żeby wyhodować las? Wystarczy kilka kliknięć w komputerze.

Publikacja: 08.10.2014 19:28

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa

Najpierw analizuje się glebę – trzeba zamówić odpowiedni czujnik z GPS. Następnie znajdujemy placyk o powierzchni co najmniej 100 metrów kwadratowych. Jeżeli potrzeba dodatkowej porcji gleby zwozimy ją według zaleceń z miejsc nie dalszych niż 50 kilometrów. Drzewka o wysokości 80 centymetrów sadzimy gęsto, od 3 do 5 na metr kwadratowy. Potem wystarczy już tylko czekać, po 8 miesiącach nasz mini las będzie już tak gęsty, że nie będzie przepuszczał światła słonecznego na zajmowaną ziemię. Każda kropla deszczu, który spadnie na zalesiony przez nas teren zostanie wykorzystana.

Pomysł z Indii

Przez pierwsze 2, 3 lata o las trzeba dbać i podlewać go dodatkowo. Dobrze też usuwać chwasty. Po upływie tego czasu teren staje się samowystarczalny i nie wymaga ingerencji. Tak przynajmniej zapewnia Shubhendu Sharma, inżynier i przedsiębiorca z Indii. Dzięki jego serwisowi internetowemu Afforestt.com każdy niedługo będzie mógł stać się leśnikiem. Nie tylko wirtualnym, ale będzie w stanie stworzyć prawdziwy lasu.

Od stycznia 2011 roku Afforestt.com zasadziło ponad 43 tys. drzew dla 33 klientów z Indii. Następnym etapem rozwoju firmy ma być funkcjonalność, dzięki której użytkownicy zaczną zlecać sadzenie drze w różnych miejscach na świecie. Ma powstać baza próbek gleby z każdego miejsca, które będzie chciało dołączyć do programu. Metoda jest sprawdzona, Sharma z powodzeniem tworzy mini lasy. Po dwóch latach na terenie pierwszego z nich w indyjskim stanie Uttarakhand udało mu się wyhodować 300 drzew z 42 gatunków, 18 z nich daje owoce, a na niewielkim terenie pojawiły się także ptaki. Obecnie 17 gatunków, podczas gdy przed zalesieniem były zaledwie dwa. Z terenu 100 metrów kwadratowych udaje się zbierać 5 kilogramów owoców gujawy. Każdego dnia.

Japońska technologia

Według wyliczeń Afforestt.com co minutę na świecie znika zalesiony teren o wielkości 36 boisk piłkarskich. W normalnych warunkach las potrzebuje 100 lat na osiągnięcie dojrzałości, ale te, którym się pomaga, rosną 10 razy szybciej. Do tego są 30 razy bardziej gęste i 100 razy bardziej zróżnicowane pod względem gatunków od zwykłych. Przedsiębiorstwo Sharmy powstało także dzięki doświadczeniu japońskiego specjalisty od leśnictwa, Akiry Miyawaki. Z tego powodu w logo firmy dwie końcowe litery „t" zapisywane są znakiem „?" oznaczającym po japońsku „las".

Współpraca indyjsko-japońska narodziła się, gdy obaj panowie spotkali się podczas pracy dla koncernu Toyota. Pomysł na taśmowe tworzenie lasów nawiązywał do linii montażowej samochodów. Dzięki wspomaganiu procesu wzrostu i wzmożonej opiece nad kształtującym się lasem, koszty całego przedsięwzięcia pozostają na poziomie iPhone'a. Kluczem do sukcesu jest odpowiednia mieszanka wzbogaconej gleby, nad która czuwa Miyawaki.

Lasy tworzone są dla klientów z rozmaitych branż. Najczęściej dla firm, które chcą mieć możliwość organizowania wewnętrznych spotkań nie tylko w standardowych, klimatyzowanych salach konferencyjnych, ale w środku prywatnego lasu. Teren nie musi być duży. Wystarczy mała działka należąca do firmy i trochę czasu. Specjaliści z Afforestt.com gwarantują sukces. Następne w kolejce mają być lasy dla prywatnych użytkowników, lasy sponsorowane przez internautów, a także zielone tereny dla miast. Wystarczy kilka kliknięć, by pojawiło się więcej zieleni.

Najpierw analizuje się glebę – trzeba zamówić odpowiedni czujnik z GPS. Następnie znajdujemy placyk o powierzchni co najmniej 100 metrów kwadratowych. Jeżeli potrzeba dodatkowej porcji gleby zwozimy ją według zaleceń z miejsc nie dalszych niż 50 kilometrów. Drzewka o wysokości 80 centymetrów sadzimy gęsto, od 3 do 5 na metr kwadratowy. Potem wystarczy już tylko czekać, po 8 miesiącach nasz mini las będzie już tak gęsty, że nie będzie przepuszczał światła słonecznego na zajmowaną ziemię. Każda kropla deszczu, który spadnie na zalesiony przez nas teren zostanie wykorzystana.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Po spotkaniu z Zełenskim w Rzymie. Donald Trump wini teraz Putina
Opinie polityczno - społeczne
Hobby horsing na 1000-lecie koronacji Chrobrego. Państwo konia na patyku
felietony
Życzenia na dzień powszedni
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie polityczno - społeczne
Co nam mówi Wielkanoc 2025? Przyszłość bez wojen jest możliwa