Tatuaż po azjatycku: świnka Peppa, yakuza i K-pop
Na negatywną zmianę postrzegania tatuaży w Japonii wpłynął kontakt z posłami z Chin, którzy przywieźli pogardę dla kłucia skóry i zadawania sobie bólu. Dziś cały Daleki Wschód zmaga się z tym problemem.
Niechciany dwunasty zawodnik
Podczas mundialu w Rosji jednym z najczęściej pojawiających się haseł na ekranach wietnamskich telewizorów było "không có tín hi?u", czyli "brak sygnału".
Tomański: Warto rozmawiać
Ostatnie miesiące 2018 roku przynoszą wiele niespodzianek. W Japonii po raz drugi zakwitły wiśnie, w Chinach zatrzymano szefa Interpolu, obie Koree rozpoczęły przygotowania do połączenia swoich dróg i linii kolejowych.
Pierścionek kupię sobie sama, czyli emancypacja po chińsku
Chińskie szkoły dobrych manier uczą kobiety poprawnie siedzieć na krześle, parzyć tradycyjną herbatę i nie przesadzać z makijażem. Blogerki, autorki poradników i młode gwiazdki popkultury promują wzorce kobiecości znacznie bardziej drapieżnej i wyzwolonej – znajdując nieprawdopodobny odzew wśród rodaczek.
Rafał Tomański: Mam broń, mogę łowić
Na przełomie lat 50. i 60. ubiegłego wieku, gdy w amerykańskiej telewizji królowały serial o dzikim zachodzie, jednym z najpopularniejszych był "Have Gun - Will Travel". W dosłownym tłumaczeniu "mam broń, mogę podróżować". Zwrot wszedł do potocznego języka sugerując, iż wypowiadający takie słowa jest gotowy podjąć każdej pracy dysponując jakimś konkretnym rekwizytem. Wystarczyło zmienić "broń" na coś innego. W przypadku najnowszych doniesień z Morza Południowochińskiego pierwsza część zdania zostaje bez zmian. Za to podróżowanie trzeba zmienić na łowienie ryb.