Frank szwajcarski (CHF), oficjalny środek płatniczy, stał się towarem z cechą dobra rzadkiego, wartego tyle, ile ktoś za nie zapłaci. Wartości franka nie określa już zasobność i stan gospodarki szwajcarskiej, ale kupujący i sprzedający. Objawiła się bezradność systemów bankowych i międzynarodowych instytucji finansowych wobec powtarzających się kryzysów na rynkach walutowych. Wykreowana po upadku Bretton Woods (w 1971 r. USA zawiesiły wymienialność dolara na złoto, a w 1973 w miejsce sztywnych kursów wymiany wprowadzono płynne – red.) formuła wartości walut opartej na płynności ich rynkowych kursów staje się na oczach świata „bankrutem". Przynosi gospodarce wolnorynkowej więcej szkód niż korzyści.