Jak się bowiem okazuje, Polacy wciąż oszczędności trzymają przede wszystkim w bankach. Z jednej strony ta postawa wydaje się całkiem zrozumiała. Banki to przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa i wygoda, za którą swoją drogą w ostatnim czasie jesteśmy zmuszeni płacić coraz więcej. Niestety, to posiadanie, a nie pomnażanie, wydaje się dziś głównym celem Polaków. Potwierdzeniem tego może być zresztą sytuacja, z którą mamy do czynienia w samych bankach. Zamiast lokat terminowych, które co prawda i tak dają marne odsetki, ale jednak dają, wolimy depozyty bieżące. Mówiąc wprost, wybieramy produkty, które w większości przypadków nie przynoszą żadnych korzyści finansowych, a są jedynie wodą na młyn dla sektora bankowego.