Ministerstwo Finansów opublikowało projekt zmian w przepisach dotyczących podatku od nieruchomości. Jego pobieżna analiza wskazuje, że dla wielu przedsiębiorców podatek od nieruchomości może urosnąć w tym roku do rangi największego wyzwania z obszaru podatków. Teraz czeka nas proces konsultacji nowych przepisów – projekt może zatem ulec pewnym zmianom. Można jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że nie będą one znaczne.
W lipcu 2023 roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, który był wielkim zaskoczeniem dla wszystkich osób zajmujących się podatkiem od nieruchomości. Po ponad 20 latach obowiązywania definicja budowli – a wraz z nią definicja budynku – uznane zostały za regulacje sprzeczne z Konstytucją. Jednocześnie, Trybunał dał ustawodawcy 18 miesięcy na dostosowanie przepisów do wymogów konstytucyjnych. To oznacza, że do końca 2024 roku muszą wejść w życie nowe regulacje, które będą miały ogromny wpływ na przedsiębiorców.
Już wówczas wiadomo było, że niezależnie od tego jaki kierunek zmian obierze ustawodawca, będą one miały duży wpływ na przedsiębiorców.
Skala zmian może zaskakiwać
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się już projekt nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Skala zmian – choć można było oczekiwać, że będzie dość duża – może jednak zaskakiwać.
Wynika z niego bowiem, że dla wielu przedsiębiorców będzie on oznaczał daleko posunięte zmiany w opodatkowaniu. Nowe przepisy mogą sprawić, że obiekty, które do tej pory były uznawane przez biznes za nieopodatkowane, teraz będą jednoznacznie klasyfikowane jako budowle i podlegały opodatkowaniu. Przykłady takich obiektów to różnego rodzaju urządzenia infrastruktury elektroenergetycznej, gazowej czy obiekty kontenerowe.