Kelnerzy nie dadzą o sobie zapomnieć

Afera taśmowa przeorała polską scenę polityczną. Ale czy będzie wiadomo, kto za nią stoi? Odpowiedź jest w rękach Waszyngtonu - twierdzi w dzisiejszym wydaniu “Rzeczpospolita”.

Aktualizacja: 18.06.2015 08:46 Publikacja: 18.06.2015 08:30

Jędrzej Bielecki

Jędrzej Bielecki

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Odpowiedź jest w rękach Waszyngtonu - twierdzi w dzisiejszym wydaniu “Rzeczpospolita”.

W ostatnich miesiącach między Warszawą i Waszyngtonem doszło do kilku spektakularnych gestów. Na dwa tygodnie przed pierwszą turą wyborów rząd rozstrzygnął na korzyść Amerykanów najważniejszych od ćwierć wieku kontrakt na modernizację armii: w sprawie budowy systemu obrony powietrznej. A w weekend okazało się, że Pentagon wyśle do naszego kraju ciężkie uzbrojenie.

Ale jak pisze gazeta, nie ma pewności, czy nawet w takiej atmosferze amerykańskie władze przekażą polskim śledczym informacje, kto zamieścił w ub.r. słynne nagrania na serwerze Dropbox. Z sygnałów, jakie otrzymała "Rzeczpospolita" wynika, że "Waszyngton jest gotowy do udzielenia pomocy prawnej w tej sprawie" , a sam Dropbox w przeszłości był otwarty na współpracę z Departamentem Sprawiedliwości. Ale to informacje nieoficjalne.

Afera podsłuchowa miała znaczący, być może decydujący wpływ na wynik wyborów prezydenckich. Ale skutki tego dopiero stopniowo poznajemy. Powoli rysuje się obraz składu kancelarii nowej głowy państwa. Jak pisze "Rzeczpospolita", wbrew oczekiwaniom wielu działaczy PiS, niekonieczne zostanie ona obsadzona z klucza partyjnego. Ważne stanowisko może w niej natomiast zająć Małgorzata Sadurska, znana z konserwatywnych, ideologicznych poglądów.

"Gazeta Wyborcza" przeprowadza, nie pierwszy w ostatnich tygodniach, atak na Pawła Kukiza. Tym razem chodzi o jego poglądy na rozwój wydarzeń na Ukrainie, określane mianem "fobii".

Z okazji urodzin Bandery we Lwowie i Kijowie organizowane są parady. I nie ma absolutnie żadnego stanowiska władz ukraińskich, no to przykro mi. Tam pół mojej rodziny zostało wyrżnięte. Nie ma takiej możliwości, żeby dawać całego siebie komuś, kto uważa, że ich bohaterem narodowym jest morderca Polaków - tłumaczy Kukiz w cytowanym artykule. Ale gazeta nie wydaje się przekonana.

Zupełnie inaczej pod tym względem wyglądają nasze stosunki z Niemcami. "Gazeta Wyborcza" opisuje ciekawy raport instytutu Allensbach opublikowany na parę dni przed pierwszym Dniem Pamięci o Wypędzeniach. Okazuje się, że aż 88 proc. Niemców ma dobre zdanie o Polakach. Wśród potomków osób przesiedlonych przed przeszło siedmioma dekadami ten wskaźnik jest zaledwie o 1 pkt proc. niższy. Tymczasem jeszcze całkiem niedawno, w 2006 r., znacząco mniej, bo 70 proc. Niemców pozytywnie wypowiadało się o sąsiadach zza Odry. Najwyraźniej swoje zrobiło bardzo mocne zacieśnienie współpracy, zniesienie kontroli na granicach, łatwość podróżowania. Dobrego zdania o Niemcach jest 80 proc. Polaków, a w regionach, które kiedyś należały do Niemiec - nawet 90 proc.

"Dziennik Gazeta Prawna" zwraca uwagę na coraz większą różnice między wysokością emerytur "ze starego portfela" oraz tych liczonych według zasad wprowadzonych w 1999 r. Okazuje się, że średnio te pierwsze wynoszą 3182 zł zaś drugie 1957 zł. Różnica 1225 zł dla ogromnej większości osób w podeszłym wieku decyduje o tym, że mogą żyć godnie, czy nie.

Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne