To elektrony tej atmosfery, a nie fotony słoneczne, powodują szybki rozkład wody i dwutlenku węgla w pobliżu powierzchni komety — przypuszczają naukowcy. Wykrył je spektrometr Alice zbudowany przez NASA dla misji Europejskiej Agencji Kosmicznej. Zespół Alice obserwował cząsteczki wody i dwutlenku węgla, uwalniane z jądra, które były rozbijane przez elektrony w odległości kilometra niego. Analizując emisję atomów wodoru i tlenu z rozbitych cząsteczek wody badacze mogli prześledzić położenie oraz strukturę źródeł uwalniania wody z powierzchni komety. Odkrycie zostanie opisane na łamach magazynu „Astronomy and Astrophysics".