Firma doradcza z zakresu transportu morskiego, Drewry z Londynu przewiduje, ze w tym roku wielkość przeładunków kontenerów na świecie zmaleje o 1 proc. na skutek polityki handlowej USA. Będzie to trzeci spadek popytu od czasu, gdy brytyjska firma zaczęła zbierać takie dane w 1979 r. Pierwszy raz doszło do spadku o 8,4 proc. po kryzysie finansowym w 2009 r., drugi raz o 0,9 proc. po ogłoszeniu pandemii w 2020 r. — Zakładając, że dwie trzecie obecnych stawek celnych zostanie utrzymane, to import USA z Chin może zmaleć o 40 proc. Przeniesienie produkcji z Chin do krajów obłożonych mniejszym cłem może ograniczyć spadek popytu na przewozy kontenerami, amerykański import mógłby wtedy zwiększyć się o 15 proc. — stwierdzono w Drewry.
Gdy pojawiły się pierwsze Duke stawki wobec Chin firma RC Willey Home Furnishings należąca do konglomeratu Berkshire Hathaway wstrzymała wszystkie zamówienia mebli w chińskich fabrykach, nawet te, które były już gotowe do wysyłki. Jednocześnie zaczęła zamawiać meble w Wietnamie, ale przestała, gdy Trump nałożył na ten kraj stawkę 46 proc. — Największym zabójcą zaufania konsumentów jest niepewność i z nią mamy teraz do czynienia — powiedział Reuterowi prezes firmy Jeff Child.
Niemiecki armator Hapag-Lloyd podał, że jego klienci anulowali 30 proc. wysyłek towarów z Chin do USA. Amerykańska federacja handlu detalicznego przewiduje, że wielkość importu towarów kontenerami zmaleje w II półroczu o co najmniej 20 proc., bo firmy wstrzymają zamówienia.
Odpływ pieniędzy z funduszy inwestycyjnych
Inwestorzy wycofali w I kwartale rekordową sumę 8,6 mld dolarów z globalnych funduszy inwestycyjnych — podała firma badawcza Morningstar, a powodem tego odpływu jej zdaniem była zmiana klimatu i inicjatywy prezydenta USA. Najwięcej środków netto odpłynęło z Europy — 1,2 mld dolarów pierwszy raz od 2018 r. wobec napływu kwartał wcześniej 20,4 mld. Powrót Trumpa do władzy zmienił ważność celów w Europie, a jego dekrety wykonawcze wywołały nowe ryzyka prawne. — oceniła firma.
- Wyniki kwartału sygnalizują zmianę nie tylko w napływie środków, ale też zmianę znaczenia zrównoważonej strategii inwestycyjnej i jej pozycji na rynku — wyjaśniła Hortense Bioy, szefowa działu badań w Morningstar Sustainalytics. — Dostrzegamy dalsze oznaki konsolidacji, rebrandingu i ostrożnego rozwoju produktu w nasilającej się w Stanach kolizji dotyczącej ESG, która teraz zaczyna wyraźnie wpływać na nastroje w Europie — dodała.