- Cła na Chiny będą znacząco obniżone, ale nie staną się zerowe – stwierdził prezydent USA Donald Trump podczas konferencji w Białym Domu. Amerykański przywódca zapewnił również, że USA „dobrze sobie radzą z Chinami” i że będą z nimi „twardo negocjować”.
Czytaj więcej
Donald Trump zapewnia, że „nie ma zamiaru zwolnić” Jerome’a Powella – szefa Rezerwy Federalnej (F...
Wcześniej CNBC doniosła, że Scott Bessent, amerykański sekretarz skarbu, stwierdził podczas zamkniętego spotkania z inwestorami, że wysokie cła nałożone na Chiny „są nie do utrzymania” i że wkrótce dojdzie do deeskalacji w wojnie handlowej. - Nikt nie uważa, że obecne status quo jest do utrzymania – miał powiedzieć Bessent. Zapewnił również, że złagodzenie wojny handlowej przyniesie rynkom ulgę.
Od początku swoich rządów administracja Trumpa nałożyła karne cła na chińskie produkty wynoszące łącznie 145 proc. Chiny odpowiedziały na to cłami odwetowymi wynoszącymi łącznie 125 proc. Wprowadziły też ograniczenia w eksporcie metali ziem rzadkich niezbędnych do produkcji nowoczesnej elektroniki.
Czytaj więcej
Administracja prezydenta Donalda Trumpa ma negocjować z ponad 70 państwami, by ograniczyły relacj...