Jak informują węgierskie media, na pierwszy etap podróży w piątek, 25 kwietnia, wybrał Budapeszt.
Młodszy Donald Trump spotkał się tam za zamkniętymi drzwiami z węgierskimi przedsiębiorcami i starał się ich przekonać, że dla Europy Wschodniej większym zagrożeniem od Rosji są właśnie Chiny. Nie wiadomo, czy jego argumenty trafiły do przekonania, ponieważ akurat Viktor Orbán ma doskonałe stosunki i z Moskwą, i z Pekinem.
Młody Trump, który jest wiceprezesem Trump Organization, doskonale o tym pamięta. Dlatego wychwalał Viktora Orbána za jego nacjonalistyczną wizję i podkreślał, jak bliskie i wspaniałe stosunki łączą oba kraje.
Chiński kapitał zbudował węgierską potęgę
Węgry są dzisiaj największym odbiorcą chińskich inwestycji w krajach Unii Europejskiej. Do tego kraju trafiło już 44 proc. chińskiego kapitału zainwestowanego w Europie i stał się potęgą m.in. w produkcji baterii samochodowych. Tylko jedna chińska firma — CATL — zainwestowała tam 7,3 mld dol.
Innym prestiżowym projektem jest fabryka aut elektrycznych wybudowana przez największego producenta pojazdów z e-napędem — chiński BYD. Natomiast Węgry i Serbia wspólnie budują szybkie połączenie kolejowe, które poprowadzi z Budapesztu przez Belgrad, Kosowo i Ateny do portu w Pireusie, który należy do Chińczyków. Ten projekt jest elementem chińskiego ogromnego programu infrastrukturalnego Pas i Szlak.