W całym Libanie wybuchają radiotelefony Hezbollahu. Trzy osoby nie żyją (WIDEO)

Ręczne radiotelefony używane przez libańską grupę zbrojną Hezbollah zostały zdetonowane późnym popołudniem na południu kraju i na południowych przedmieściach stolicy Libanu – Bejrutu. Źródła informują o trzech osobach zabitych

Publikacja: 18.09.2024 16:40

W całym Libanie wybuchają radiotelefony Hezbollahu. Trzy osoby nie żyją (WIDEO)

Foto: ANWAR AMRO / AFP

rbi

Jeden z wybuchów miał miejsce w pobliżu pogrzebu zorganizowanego przez Hezbollah dla osób zabitych poprzedniego dnia, kiedy w całym kraju eksplodowały tysiące pagerów używanych przez tę grupę.

W środę grupa oświadczyła, że ​​zaatakowała rakietami pozycje izraelskiej artylerii, stanowiąc pierwszy atak na swojego głównego wroga, odkąd wybuchy pagerów zraniły tysiące jej członków w Libanie i zwiększyły perspektywę szerszej wojny na Bliskim Wschodzie.

Mossad podłożył ładunki wybuchowe w pagerach

Izraelska agencja wywiadowcza Mossad, która ma długą historię wyrafinowanych operacji na obcym terytorium, podłożyła materiały wybuchowe w pagerach importowanych przez Hezbollah na kilka miesięcy przed wtorkowymi detonacjami – poinformowało agencję Reutera wysokie rangą libańskie źródło.

Czytaj więcej

Hezbollah zaatakowany pagerami. Już wiadomo, gdzie zostały wyprodukowane

– Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 12, w tym dwoje dzieci – poinformował libański minister zdrowia Firass Abiad. We wtorkowym ataku rannych zostało prawie 3000 osób, w tym wielu bojowników tej grupy bojowników i wysłannik Iranu w Bejrucie.

Tajwański producent pagerów Gold Apollo zaprzeczył jakoby wyprodukował urządzenia, które eksplodowały. Stwierdził, że urządzenia zostały wyprodukowane na licencji firmy BAC z siedzibą w Budapeszcie.

Tymczasem libańska Narodowa Agencja Informacyjna podała, że w mieście Sohmor w dolinie Beqaa zginęły trzy osoby. Poinformowała również, że w kilku domach eksplodowały systemy energii słonecznej. Ranna została jedna dziewczynka.

Hezbollah zapowiada zemstę

Hezbollah zapowiedział zemstę na Izraelu, którego wojsko odmówiło komentarza w sprawie wybuchów. Obie strony są zaangażowane w wojnę transgraniczną od wybuchu konfliktu w Gazie w październiku ubiegłego roku, podsycając obawy przed szerszym konfliktem na Bliskim Wschodzie, który może wciągnąć Stany Zjednoczone i Iran.

Hezbollah, najpotężniejszy współpracownik Iranu na Bliskim Wschodzie, oświadczył, że będzie nadal wspierać Hamas w Gazie, a Izrael powinien poczekać na reakcję na detonację pagerów, w wyniku wyniku której zginęli lub zostali ranni bojownicy tej organizacji. Jeden z urzędników Hezbollahu powiedział, że detonacja była „największym naruszeniem bezpieczeństwa” tej grupy w jej historii.

Minister spraw zagranicznych Jordanii Ayman Safadi oskarżył Izrael o popchnięcie Bliskiego Wschodu na skraj wojny regionalnej poprzez zorganizowanie niebezpiecznej eskalacji na wielu frontach.

– Hezbollah chce uniknąć wojny totalnej. Nadal chce jej uniknąć. Jednak biorąc pod uwagę skalę, wpływ na rodziny i ludność cywilną, pojawi się presja na silniejszą reakcję – powiedział Mohanad Hage Ali z Carnegie Centrum na Bliskim Wschodzie.

Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy