O godzinie 3 czasu polskiego 27 listopada w życie weszło zawieszenie broni między Izraelem a Hezbollahem. Wcześniej prezydent USA Joe Biden poinformował, że obie strony zaakceptowały warunki porozumienia wynegocjowanego przez USA i Francję.
Zawarcie rozejmu pomiędzy Hezbollahem a Izraelem oraz rządem libańskim wydaje się być przesądzone, ale w sprawie Gazy nie widać w tym kierunku żadnego postępu.
Hezbollah dokonał w niedzielę zmasowanego ataku rakietowego na Izrael. Izraelska armia podaje, że w pobliżu Tel Awiwu rakiety zniszczyły budynki mieszkalne.
Izrael zbombardował dzielnicę Ras al-Nabaa w centrum Bejrutu. Przed atakiem na profilu rzecznika izraelskiej armii w serwisie X nie pojawił się komunikat z nakazem ewakuacji dla mieszkańców tej gęsto zaludnionej dzielnicy - informuje Reuters.
Izrael przeprowadził ataki powietrzne na Damaszek, stolicę Syrii i obiekt wojskowy w pobliżu położonego na zachodzie Syrii miasta Hims - informuje ministerstwo obrony Syrii.
Rankiem siły powietrzne Izraela strąciły dwie rakiety wystrzelone z Libanu, które były powodem alarmu powietrznego, który rozległ się w Tel Awiwie w czasie, gdy w mieście tym przebywa sekretarz stanu USA, Antony Blinken.
Haszim Safi ad-Din, kuzyn Hassana Nasrallaha, typowany na następcę zabitego w izraelskim nalocie na Bejrut przywódcy Hezbollahu, sam zginął w izraelskim nalocie - wynika z komunikatu izraelskiej armii.