Nieco bliżej końca wojny w Libanie. Co ze Strefą Gazy?

Zawarcie rozejmu pomiędzy Hezbollahem a Izraelem oraz rządem libańskim wydaje się być przesądzone, ale w sprawie Gazy nie widać w tym kierunku żadnego postępu.

Publikacja: 26.11.2024 16:20

Eksplozja w mieście Tyr w Libanie

Eksplozja w mieście Tyr w Libanie

Foto: AFP

Premier Izraela Beniamin Netanjahu twierdzi, że „w zasadzie” nie ma przeszkód w zawarciu porozumienia z Hezbollahem mimo oporu Itamara Ben Gewira, ministra bezpieczeństwa wewnętrznego z ramienia skrajnej nacjonalistycznej prawicy, który domaga się „walki aż do ostatecznego zwycięstwa”.

Pomija fakt, że nawet w otoczonej szczelnym kordonem wojskowym Gazie nie udała się całkowita eliminacja Hamasu mimo ponadrocznych niezwykle brutalnych działań izraelskiej armii naruszającej drastycznie prawa człowieka. 

Uzupełnieniem rozejmu miałby być list USA uznający prawo Izraela do ataku na Liban, jeśli Hezbollah naruszy warunki porozumienia. 

Wypracowany przez amerykańską dyplomację 60-dniowy rozejm zakłada że w 30-kilometrowym pasie ziemi pomiędzy libańską rzeką Litani a granicą państwa żydowskiego nie mogą się znajdować żadne siły zbrojne poza armią libańską oraz siłami pokojowymi ONZ. Armia izraelska miałaby się wycofać, a dla powrotu w ten rejon sił Hezbollahu droga byłaby zamknięta. Specjalna komisja z pięciu krajów pod egidą USA miałaby monitorować wdrażanie zawieszenia broni. 

Czytaj więcej

Bliski Wschód: Początek wielkiej wojny z Hezbollahem

Swoistym uzupełnieniem rozejmu miałby być list USA uznający prawo Izraela do ataku na Liban, jeśli Hezbollah naruszy warunki porozumienia. 

We wtorek wieczorem rząd Netanjahu miał podjąć ostateczną decyzję w sprawie rozejmu. Oczekiwaniu na nią towarzyszyły intensywne bombardowania celów Hezbollahu w Bejrucie. Rozejm nie kończy wojny, lecz daje nadzieję na uspokojenie sytuacji, także na obszarach Izraela, gdzie lądują rakiety Hezbollahu

Sytuacja w Strefie Gazy. Czy Izrael chce w jej części osiedlić żydowskich osadników?

Nic nie wskazuje na to, aby mimo wielomiesięcznych negocjacji miało do podobnego rozejmu dojść z Hamasem. Jak pisze dziennik „Haarec”, kilka rejonów Strefy Gazy jest obecnie wielkim placem budowy. Powstają drogi dzielące strefę na części, sieci wodociągowe, kanalizacyjne i elektryczne, i stawiane są anteny dla telefonii komórkowej.

W północnej części strefy pozostało już jedynie 20 tys. Palestyńczyków z ponad 0,5 mln mieszkańców przed wojną. Tym sposobem jedna czwarta całego terytorium strefy jest w zasadzie gotowa do zasiedlenia przez żydowskich osadników, na co nalega minister Ben Gewir oraz żydowscy nacjonaliści. 

Tymczasem nic nie słychać o losie około setki izraelskich zakładników w Gazie. Bez odpowiedzi pozostała niedawna oferta Netanjahu 5 mln dolarów za każdego uwolnionego zakładnika oraz bezpiecznej ewakuacji z Gazy Palestyńczyków, którzy się do tego przyczynią.

Równocześnie pewne kontrowersje wywołuje oferta izraelskiej armii dla rodzin poległych w walkach żołnierzy. Polega ona na pobraniu spermy poległych i jej zamrożeniu w celu wykorzystania przez rodziny w określonym czasie. Z badań wynika, że 37 proc. żonatych mężczyzn lub pozostających w związkach, w wieku 18–50 lat, odrzuca taką procedurę. Niemal połowa nie chce, aby mogli z niej skorzystać ich rodzice. 

Premier Izraela Beniamin Netanjahu twierdzi, że „w zasadzie” nie ma przeszkód w zawarciu porozumienia z Hezbollahem mimo oporu Itamara Ben Gewira, ministra bezpieczeństwa wewnętrznego z ramienia skrajnej nacjonalistycznej prawicy, który domaga się „walki aż do ostatecznego zwycięstwa”.

Pomija fakt, że nawet w otoczonej szczelnym kordonem wojskowym Gazie nie udała się całkowita eliminacja Hamasu mimo ponadrocznych niezwykle brutalnych działań izraelskiej armii naruszającej drastycznie prawa człowieka. 

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Rakiety o zasięgu 3 tys. km dla Ukrainy? Jest rezolucja organu NATO
Konflikty zbrojne
W jakim celu Rosja zaatakowała Ukrainę pociskiem Oriesznik? Gen. Waldemar Skrzypczak tłumaczy
Konflikty zbrojne
Tempo rosyjskiej ofensywy najszybsze od wiosny 2022 roku
Konflikty zbrojne
Ukraina otrzymała więcej pocisków, którymi może razić cele w głębi Rosji
Materiał Promocyjny
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!
Konflikty zbrojne
Szef Komitetu Wojskowego NATO mówi o "precyzyjnych atakach" na cele w Rosji