Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów

W nocy ukraińskie drony zaatakowały kilka regionów Rosji. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania przedstawiające potężne pożary, m.in. w mieście Engels, gdzie znajduje się baza sił powietrznych Rosji, w której stacjonują strategiczne bombowce Tu-95.

Publikacja: 14.01.2025 09:02

Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów

Foto: Wikimedia Commons/CC 3.0/Airat Hairullin

W mieście Engels w obwodzie saratowskim w wyniku ataku dronów uszkodzone zostało przedsiębiorstwo przemysłowe. Informację tę potwierdził gubernator regionu, Roman Busargin. Nie sprecyzował, który obiekt został uszkodzony. „W wyniku ataku dronów doszło do uszkodzenia zakładu przemysłowego w Engels. Służby ratunkowe i operacyjne pracują w trybie wzmocnionym" - przekazał gubernator. Po ataku przeprowadzonym przez Ukraińców 8 stycznia, gubernator nazwał „zakładem przemysłowym” miejscowy skład ropy naftowej, wykorzystywany przez tamtejsze lotnisko wojskowe.

Zamknięcia szkół w Rosji po atakach dronów

Lokalne władze w Engelsie ogłosiły, że w związku z możliwymi kolejnymi atakami, szkoły w mieście we wtorek będą zamknięte. Polecono nauczycielom, by informację te przekazać rodzicom uczniów. 

Do pożaru doszło również na przedmieściach Kazania, stolicy Tatarstanu. „Służby ratunkowe natychmiast przybyły na miejsce, aby ugasić pożar. Według doniesień, nie ma ofiar, ani poważnych szkód. Wszystkie przedsiębiorstwa w mieście pracują w normalnym trybie” - przekazał przywódca Tatarstanu Rustam Minnichanow.

Z doniesień mediów wynika, że dron uderzył w skład skroplonego gazu w pobliżu zakładów chemicznych. Przedsiębiorstwo prawdopodobnie było celem ukraińskiej armii. W ataku Ukraińcy mogli wykorzystać drona dalekiego zasięgu Lutyj, który jest kopią tureckiego Bayraktara. Maszyna jest w stanie przelecieć do 1 000 kilometrów i przenosić do 50 kg materiałów wybuchowych.

12 rosyjskich obwodów zaatakowanych przez Ukraińców

O ataku poinformował także gubernator obwodu tulskiego Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miliajew. „Dziś w nocy region jest masowo atakowany przez ukraińskie drony. Systemy obrony powietrznej rosyjskiego Ministerstwa Obrony są w gotowości. Według wstępnych informacji, cele powietrzne zostały trafione. Nie ma ofiar, informacje o zniszczeniach są w trakcie wyjaśniania” - ogłosił.

W sumie Siły Zbrojne Ukrainy za pomocą dronów zaatakowały 12 rosyjskich obwodów. 14 maszyn zostało zestrzelonych w obwodzie rostowskim, 17 w obwodzie orelskim, 16 w obwodzie tulskim i 15 w obwodzie samarskim. Ponadto cztery drony zostały zniszczone nad obwodem kurskim, po trzy nad obwodami biełgorodzkim i briańskim, dwa nad Krajem Krasnodarskim i po jednym nad obwodami wołgogradzkim i woroneskim. Podczas ataku dronów lotniska w Kazaniu, Kałudze, Saratowie, Tambowie, Uljanowsku i Penzie zawiesiły funkcjonowanie.

Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1158
Konflikty zbrojne
Gierasimow pochwalił się Putinowi sukcesem. Przy okazji przyznał to, o czym Rosja dotąd milczała
Konflikty zbrojne
Incydent nad Bałtykiem. Rosyjski śmigłowiec naruszył polską przestrzeń powietrzną
Konflikty zbrojne
Donald Trump: Krym pozostanie przy Rosji, Ukrainy nie będzie w NATO
Konflikty zbrojne
Zgrzyt w rozmowach pokojowych ws. Ukrainy. Media dotarły do nowych dokumentów