Rząd udzielił gwarancji bezpieczeństwa premierowi Izraela Beniaminowi Netanjahu, gdyby zdecydował się on przejechać na obchody 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz. Decyzja ta, niekonsultowana z Amerykanami, ma być sygnałem gotowości rządu do współpracy z administracją Donalda Trumpa.
Sojusz ze Stanami Zjednoczonymi i bezpieczeństwo Izraela zawsze były ważne dla Polski. Z tego powodu sześć lat temu zorganizowaliśmy konferencję bliskowschodnią w Warszawie, która przyczyniła się do umocnienia sojuszu z USA i zainicjowała ważny dla bezpieczeństwa Izraela proces prowadzący do porozumień Abrahamowych. Nasze działania były oczywiście zgodne z prawem międzynarodowym, choć krytykowane na gruncie politycznym. Np. przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział: „Nie wiem, jaka była intencja rządu, że zrealizował dla USA tę usługę”.
Uchwała rządu o Netanjahu osłabia jurysdykcję MTK, prawo międzynarodowe i liberalny ład międzynarodowy
Dzisiaj rząd realizuje usługę zupełnie innej rangi. Pasowałyby raczej słowa ministra Radosława Sikorskiego o robieniu Amerykanom… łaski. Uchwała rządu osłabia jurysdykcję Międzynarodowego Trybunału Karnego, prawo międzynarodowe i liberalny ład międzynarodowy. Zadaje też cios Unii Europejskiej, która wspiera jurysdykcję MTK i bierze w obronę Palestyńczyków.
Czytaj więcej
Jeśli jedną ręką władza zamierza dobić sądownictwo weryfikacją statusu jednej trzeciej sędziów z powodu wadliwego procesu powołania, a drugą macha na pociągnięcie do odpowiedzialności osoby podejrzewanej o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości, to chyba coś jest nie tak.
Rzecznik Komisji Europejskiej przypomniał, że w unijnych konkluzjach z 2023 roku znajduje się wezwanie państw do wykonywania nakazów aresztowania wydanych przez MTK. Rząd Donalda Tuska podeptał więc to, co zaakceptował rząd Mateusza Morawieckiego. Czy Komisja Europejska wdroży mechanizm warunkowości przeciwko Polsce?