Trybunał ws. drukarz vs LGBT: nie można nikogo zmuszać do świadczenia usług

Trybunał Konstytucyjny ogłosił w środę orzeczenie w sprawie odmowy świadczenia usługi ze względu na wolność sumienia i religii usługodawcy. Chodzi o wniosek prokuratora generalnego i sprawę drukarza, który w maju 2016 pracownik odmówił wykonania roll up’u dla Fundacja LGBT Business Forum.

Publikacja: 26.06.2019 13:36

Trybunał ws. drukarz vs LGBT: nie można nikogo zmuszać do świadczenia usług

Foto: Adobe Stock

Sprawa trafiła do TK na wniosek Zbigniewa Ziobry. Poszło o artykuł 138 kodeksu wykroczeń. Ten przewiduje do 5 tys. zł grzywny za umyślną i bez uzasadnionej przyczyny odmowę wykonania świadczenia, do którego jest się zobowiązanym. Przepis stał się podstawą ukarania drukarza, który odmówił wykonania usługi – druku plakatów LGBT – z powodów religijnych.

Minister kontra rzecznik praw obywatelskich

Zbigniew Ziobro stwierdził, że przepis jest niezgodny z konstytucyjnymi zasadami demokratycznego państwa prawa, wolności sumienia i religii oraz wolności gospodarczej. We wniosku do TK argumentował, że władze państwowe nie mogą w sposób nadmierny i represyjny ingerować w sferę obywatelskich praw i wolności, zwłaszcza gdy odmowę usługi można zaskarżyć powództwem cywilnym. Powołując się na orzecznictwo, TK wskazywał, że „na wolność sumienia i religii składa się nie tylko swoboda przyjmowania określonego światopoglądu i wynikających z niego zasad, ale również postępowania zgodnie z tymi zasadami".

Rzecznik praw obywatelskich, który przyłączył się do sprawy, wniósł, aby Trybunał uznał art. 138 k.w. za zgodny z konstytucją. Ocenił, że zasady wolności sumienia i religii nie są tu właściwymi wzorcami kontroli.

TK uznał jednak ten przepis za niekonstytucyjny w części obejmującej słowa: „albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany". Do wyroku zgłoszono dwa zdania odrębne.

W ustnych motywach orzeczenia TK Mariusz Muszyński wskazywał, że rozwiązania, które mają ograniczać wolność podmiotów prywatnych w zakresie zawierania umów i przewidują kary za odmowę świadczenia takich usług, naruszają zaufanie obywateli do państwa i prawa. – Stanowią nadmierną ingerencję ustawodawcy w wolność jednostki – mówił. Podkreślił, że wolności ograniczone przez zakwestionowany przepis nie są mniej ważne niż ochrona przed dyskryminacją. – Ustawodawca może wykorzystywać łagodniejsze, ale skuteczniejsze, środki ochrony przed dyskryminacją – zaznaczył sędzia.

Anna Błaszczak-Banasiak, dyrektor zespołu ds. równego traktowania Biura RPO uważa, że uchylony przepis kodeksu pełnił w polskim systemie prawnym ważną rolę antydyskryminacyjną.

– Do Biura Rzecznika trafia wiele sygnałów o nierównym traktowaniu konsumentów w zakresie dostępu do usług – informuje. I dodaje, że orzeczenie Trybunału stawia przed polskim ustawodawcą poważne wyzwanie. To polski parlament powinien teraz tak ukształtować system prawa, żeby realnie zapobiec segregacji klientów na polskim rynku usług.

Nie chce ?– nie wydrukuje

„Odmawiam wykonania roll up'u z otrzymanej grafiki. Nie przyczyniamy się do promocji ruchów LGBT naszą pracą" – wiadomość o takiej treści otrzymała Fundacja LGBT Business Forum w odpowiedzi na przesłany drukarni w Łodzi projekt rollupu (stojak reklamowy z logo i nazwą fundacji). Było to w 2015 r.

Sprawa trafiła do sądu.

Pod koniec marca 2017 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa uznał, że pracownik drukarni Adam J., który napisał e-mail, popełnił wykroczenie. Jednocześnie odstąpiono od wymierzenia kary. Zdaniem sądu mężczyzna umyślnie odmówił wykonania usługi, jednak nie podał racjonalnego powodu. Miał naruszyć w ten sposób art. 138 kodeksu wykroczeń.

W maju 2017 r. Sąd Okręgowy w Łodzi utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. W ustnym uzasadnieniu sąd stwierdził, że w opisywanym przypadku doszło do zawarcia umowy, a więc istniał obowiązek świadczenia usługi. Co więcej, art. 138 kodeksu wykroczeń, nie dotyczy tylko konsumentów rozumianych jako osoby fizyczne, ale wszystkich podmiotów funkcjonujących w obrocie gospodarczym. W związku z tym, przedsiębiorca, który zajmuje się świadczeniem zawodowo określonych usług nie może odmówić kontrahentowi, różnicując w ten sposób jego sytuację na rynku.

We wrześniu 2017 r. minister sprawiedliwości skierował do Sądu Najwyższego kasację od tego wyroku, która 14 czerwca 2018 r. została przez SN oddalona. Sędziowie orzekli wtedy, że Adam J., drukarz, który odmówił wydruku plakatu organizacji LGBT, jest winny. W uzasadnieniu podano, że przepis art. 138 kodeksu wykroczeń nie przewiduje takiej odmowy. Drukarz nie zapłaci jednak grzywny – w tym zakresie wyrok SN podtrzymuje rozstrzygnięcie niższych instancji. Komentując orzeczenie SN, Ziobro twierdził, że wyrok jest błędny, naruszający konstytucyjną zasadę wolności sumienia. Wtedy też ta sprawa trafiła do TK.

Sygnatura akt: K 16/17

Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla tysięcy właścicieli gruntów ze słupami
Konsumenci
To koniec "ekogroszku". Prawnicy dla Ziemi: przełom w walce z ekościemą
Edukacja i wychowanie
Nie zdał egzaminu, wygrał w sądzie. Wykładowcy muszą przestrzegać zasad
Sądy i trybunały
Pomysł Szymona Hołowni nie uratuje wyborów prezydenckich
Edukacja i wychowanie
Uczelnia ojca Rydzyka przegrywa w sądzie. Poszło o "zaświadczenie od proboszcza"
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10