Rodzice z trzyletnią dziewczynką zgłosili się do szpitala w Zielonej Górze w niedzielę. Stan dziecka był niezwykle poważny, w związku z czym lekarze zdecydowali, że pozostanie ono w placówce. Trzylatka ważyła zaledwie osiem kilogramów, podczas gdy w tym wieku powinna ważyć 12-18 kilogramów.
Jak powiedzieli lekarzom rodzice trzylatki, stosują restrykcyjną, wegańską dietę owocową. Dorośli żywili tak nie tylko siebie, ale i swoje dziecko, co doprowadziło do tego, że dziewczynka jest skrajnie niedożywiona i w szpitalu dożywiana musi być dożylnie, dojelitowo oraz doustnie.
Prokuratura: to znęcanie się nad dzieckiem
Jak wynika z opinii biegłego, dziecko było wyniszczone z niedożywienia, a jego stan zdrowia określono jako realnie zagrażający życiu. "Dziecko cierpiało na wielonarządową niewydolność, zaburzenia rozwoju fizycznego i intelektualnego, a także wyziębienie i obrzęki kończyn. Wstępne ustalenia wskazują, że taki stan mógł być wynikiem przewlekłego niedożywienia i zaniedbań opiekuńczych" - przekazała prokuratura.
W środę rodzicom, 43-letniej kobiecie i 45-letniemu mężczyźnie, przedstawiono zarzuty znęcania się nad dzieckiem poprzez niedostarczanie mu odpowiedniego pożywienia, co doprowadziło do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu. Jak podała prokuratura, rodzice nie przyznali się do winy i złożyli obszerne wyjaśnienia.
Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Świebodzinie (filia w Sulechowie) zastosował wobec Magdaleny J. i Rafała B. tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Grozi im od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.