Do jednego ze szpitali w Zielonej Górze przez rodziców przywieziona została trzyletnia dziewczynka. Stan dziecka był niezwykle poważny, w związku z czym lekarze zdecydowali, że pozostanie ono w placówce. Trzylatka ważyła zaledwie osiem kilogramów, podczas gdy w tym wieku powinna ważyć 12-18 kilogramów.
Czytaj więcej
Za narażenie dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu rodzicom i opiekunom grozi od trzech miesięcy do pięciu więzienia. Każda sprawa badana jest indywidualnie.
Zielone Góra: Wygłodzone dziecko trafiło na oddział intensywnej terapii
Skrajnie wygłodzone dziecko przyjęte zostało na oddział intensywnej terapii medycznej. Choć dziewczynka trafiła do placówki medycznej w weekend, pozostanie w niej na dłużej – wciąż jest bowiem w bardzo ciężkim stanie.
Jak powiedzieli lekarzom rodzice trzylatki, stosują restrykcyjną wegańską dietę owocową. Dorośli żywili tak nie tylko siebie, ale i swoje dziecko, co doprowadziło do tego, że dziewczynka jest skrajnie niedożywiona i w szpitalu dożywiana musi być dożylnie, dojelitowo oraz doustnie. Jak podaje RMF FM, dziecko jedynie przez pewien czas po urodzeniu było karmione mlekiem matki.
- W opinii lekarzy stan dziecka jest bardzo ciężki - podkreśliła cytowana przez wp.pl Sylwia Malcher-Nowak z zielonogórskiego szpitala. Jak dodała, zostało wdrożone powolne karmienie oraz nawadnianie dziecka, gdyż gwałtowne mogłoby się skończyć tragicznie.