Witold Bańka: Związki sportowe funkcjonują czasem jak niektóre partie polityczne

Minister sportu i turystyki Witold Bańka o tym, co po sobie pozostawia i o nowej funkcji – szefa Światowej Agencji Antydopingowej, którą obejmie 1 stycznia.

Aktualizacja: 16.09.2019 06:17 Publikacja: 15.09.2019 19:09

Witold Bańka: Związki sportowe funkcjonują czasem jak niektóre partie polityczne

Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz

Rzeczpospolita: Związki sportowe żałują, że pan odchodzi, bo dobrze im się z panem współpracowało. Zaczyna pan robić karierę międzynarodową. Takiego ministra sportu w wolnej Polsce jeszcze nie było.

Witold Bańka: Niedawno na Stadionie Narodowym miałem spotkanie z przedstawicielami najważniejszych międzynarodowych komisji sportowców, podczas którego Luiza Złotkowska, dwukrotna medalistka olimpijska w łyżwiarstwie szybkim, powiedziała, że nie cieszyła się z mojego wyboru na szefa WADA (Światowa Agencja Antydopingowa – red.). Popatrzono na nią dziwnie, więc szybko dodała, że w związku z tym awansem Polska straciła świetnego ministra. To było bardzo miłe i wzruszające.

Pozostało 94% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki
Publicystyka
Brodzińska-Mirowska: Platformo, nim wybierzesz kandydata, sprawdź najpierw pogodę
Publicystyka
Michał Laszczkowski: Największym niszczycielem zabytków jest polskie państwo
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Europa nie jest gotowa na Donalda Trumpa