Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 18.12.2024 06:36 Publikacja: 18.12.2024 05:01
Niedawno w Ameryce wybory wygrał Donald Trump i konia z rzędem temu, który jest w stanie przewidzieć, co ten prezydent zrobi w tak ważnych kwestiach jak Ukraina i NATO. Przywódca Syrii Asad kilka tygodni temu wyglądał jak pomnik z granitu, a teraz jego władza i pomniki leżą w gruzach. Jeśli jest jedno słowo, które łączy te wydarzenia, to jest nim chaos. Lub nieprzewidywalność.
Foto: REUTERS/Brian Snyder
Do końca nigdy nie wiemy, co przyniesie przyszłość, lecz bieg przez życie w gęstej mgle bez celu i kierunku nie ma sensu. Kiedy inwestujemy w zakup domu czy wykształcenie dzieci, to zakładamy pewien scenariusz wydarzeń. Państwa też podejmują decyzje o zwiększeniu wydatków na obronę kosztem wydatków na ochronę zdrowia czy szkolnictwo, bo uważają, iż grozi nam wojna. Banki centralne zaciskają gardło firmom, zwiększając stopy procentowe, bo przewidują inflację. Nic więc dziwnego, że przewidywanie przyszłości to dochodowy biznes. Trudno już zliczyć instytucje przewidujące, kto wygra kolejne wybory, które rynki wygenerują największe zyski, gdzie wybuchnie konflikt zbrojny albo kiedy roboty przejmą naszą pracę. W telewizji nawet poważni naukowcy zamieniają się we wróżbitów, bo dziennikarzy i widzów najbardziej interesuje przyszłość. Co się wydarzy w przyszłym roku? – pytają dziś dziennikarze.
Po wysunięciu kandydatury prezydenta Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego okrzykom zdziwienia nie było końca. Niesłusznie. Przecież pasuje tam jak ulał, może nawet zostanie szefem?
Dzień po rozmowie premiera Donalda Tuska z współprzewodniczącym Nowej Lewicy Włodzimierzem Czarzastym nadal nie jest jasne, co dalej z ministrem nauki i szkolnictwa wyższego Dariuszem Wieczorkiem. W Nowej Lewicy rośnie konsternacja wokół całej sprawy.
Za pół roku czekają nas wybory o wszystko, kolejna najważniejsza elekcja po 1989 roku. Tak przynajmniej wynika z deklaracji samych polityków. Czy jest to prawdziwa teza? Niekoniecznie.
Kreml nieprzypadkowo wziął na celownik polski konsulat generalny w północnej stolicy Rosji. Uderza w ten sposób w miejscową Polonię, ale też w rosyjskie środowiska niezależne.
Spada liczba chętnych do repatriacji z Kazachstanu. To efekt porażki polskiego państwa.
Nest Lease, to nowy gracz na polskim rynku leasingowym, będący częścią grupy Nest Bank. Firma powstała w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie mikro i małych przedsiębiorców na elastyczne i nowoczesne rozwiązania finansowe. Dzięki zaawansowanej technologii i indywidualnemu podejściu, Nest Lease planuje w ciągu dwóch lat wejść do grona dziesięciu największych firm leasingowych w Polsce. W rozmowie z Lechem Stabiszewskim, pełniącym funkcję p.o. prezesa zarządu Nest Leasing S.A., przyglądamy się strategii i ofercie Spółki oraz trendom w branży leasingowej.
Technologicznie nie nadążamy za innymi krajami, bo w Europie wcześniej nie nastąpiły odpowiednie inwestycje. Stąd konieczność pożyczenia i wydania dużych pieniędzy, które powinny przełożyć się na obniżkę kosztów produkcji produktów cleantech na naszym kontynencie - uważa Marcin Korolec, były minister środowiska, prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych oraz Instytutu Zielonej Gospodarki.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Pentagon zapewnia, że USA nie były poinformowane z wyprzedzeniem o ukraińskim planie zamachu na gen. Igora Kiriłłowa.
Międzynarodowa misja rozjemcza rysuje się jako sposób na utrzymanie suwerenności ukraińskiego państwa. Innego nie ma.
27,4 proc. uczestników badania UCE Research dla Onetu deklaruje, że mogą jeszcze zmienić zdanie co do tego, na kogo zagłosują w wyborach prezydenckich. Taką deklarację składa m.in. 39 proc. wyborców Trzeciej Drogi.
Sprawa uchylenia immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiemu prowadzi do smutnej konstatacji, że wprawdzie można bezkarnie niszczyć państwo, ale pod żadnym pozorem nie wolno zabierać nikomu wieńców.
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak ma szansę coś zrobić dla Polski. Ale musi chcieć. I musi to zrobić szybko.
Kanadyjski premier Justin Trudeau jest poddawany coraz większej presji ze strony własnej partii, by odszedł ze stanowiska, po tym jak ze stanowiska odeszła wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland, krytykując Trudeau za sposób zarządzania budżetem.
Po wysunięciu kandydatury prezydenta Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego okrzykom zdziwienia nie było końca. Niesłusznie. Przecież pasuje tam jak ulał, może nawet zostanie szefem?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas