Początkowo Rzecznik Praw Obywatelskich interweniował w Ministerstwie Cyfryzacji, ale dostał odpowiedź, że wymogi, które mogą skutkować naruszeniem prawa do prywatności, wynikają z rozwiązań technicznych umocowanych w prawie europejskim.
Czytaj także: Adwokat nie będzie musiał podawać numeru PESEL w sądzie
Odpowiedź ta nie usunęła jednak wątpliwości Rzecznika Praw Obywatelskich co do potencjalnych naruszeń prawa do prywatności pracowników sądów, którzy mają obowiązek podpisywać dokumenty podpisem elektronicznym. Numer PESEL dostępny jest za pośrednictwem certyfikatu dla podpisu elektronicznego. Należy pamiętać, że znajomość numerów identyfikacyjnych (PESEL, nr dowodu osobistego) może ułatwić nieautoryzowany dostęp np. do usług bankowości internetowej pracownika sądu. Identyfikatory te są również wykorzystywane np. do potwierdzenia tożsamości przy zawieraniu umów drogą telefoniczną. Co więcej, korzystanie z uniwersalnych identyfikatorów umożliwia również tworzenie profili osobowościowych, które mogą stanowić ingerencję w prywatność.
W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich, przyjęte rozwiązanie może nie być zgodne z art. 51 ust. 2 Konstytucji RP, który stanowi, że władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym. Podobne wątpliwości należy odnieść również do realizacji ujętej w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) zasady minimalizacji danych.
Wobec braku rozwiązania tego problemu RPO zwrócił się o zajęcie stanowiska do prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.