Marek Kozubal: Czy większa polska armia odstraszy wroga?

Zwiększanie liczby żołnierzy wynika nie tylko z konieczności uzupełnienia stanów jednostek wojskowych. Istotny jest też element odstraszania.

Publikacja: 26.05.2023 03:00

Ćwiczenia Anakonda 23

Ćwiczenia Anakonda 23

Foto: PAP, Adam Warżawa

Z danych resortu obrony narodowej wynika, że w tej chwili pod bronią jest 167 tysięcy osób. Celem jest jednak armia 300-tysięczna.

Oficjalnie Centralne Wojskowe Centrum Rekrutacyjne zakłada, że taki stan zostanie osiągnięty do 2035 roku, jednak Mateusz Kurzejewski, dyrektor Centrum Operacyjnego MON, twierdzi, że stanie się to wcześniej, być może już nawet za pięć lat. W tej chwili z podawanej liczby 167 tys. żołnierzy zawodowych mamy ok. 120 tys., do tego trzeba dodać ok. 36 tys. ochotników Wojsk Obrony Terytorialnej, a także kilkanaście tysięcy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Ale aby zwiększać liczbę żołnierzy, stopniowo muszą być też zwiększane nakłady na armię, w tym roku to będzie ok. 3 proc. PKB.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Wojsko
Gen. Maciej Klisz: Jesteśmy na kursie kolizyjnym
Wojsko
Wojsko ma nadmiar chętnych, poprawi jednak jakość szkolenia
Wojsko
Oficjalnie otwarcie bazy USA w Redzikowie. Andrzej Duda: Niech będzie swoistym symbolem
Wojsko
Gen. Bieniek: Baza USA w Redzikowie to kolejny element efektywnego odstraszania
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Wojsko
Szef Sztabu Generalnego przyznaje: Wojna realnie nam zagraża