Projekt o nazwie „In service ++” ma być odpowiedzią na nowe zagrożenia, przed jakimi stoją obecnie polskie służby – w tym wojnę hybrydową ze strony Rosji i Białorusi i rosnące zagrożenie terroryzmem, które jest bardziej realne niż kiedykolwiek. Polskich antyterrorystów z pięciu komend w kraju będą szkolić ludzie ze służb Czech, Słowacji i Hiszpanii – krajów, które już doświadczyły aktów terroru.
Przewidziano 25 szkoleń dla kontrterrorystów. Będą intensywne treningi strzeleckie i taktyczno-medyczne
„Celem głównym projektu jest wzmocnienie potencjału bojowego 150 operatorów pododdziałów SPKP RP w różnym środowisku działania, w tym w sytuacjach kryzysowych wywołanych potencjalnymi atakami hybrydowymi” – wyjaśnia Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu, inicjator i lider przedsięwzięcia. Jej wniosek złożony w ubiegłym roku został przyjęty. Koszt projektu „In service ++” to ponad 7 mln zł, z czego 75 proc. (ok. 5,5 mln zł) to dofinansowanie unijne.
Do szkoleń dołączono funkcjonariuszy SPKP, czyli Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji czterech komend wojewódzkich – ze Szczecina, Białegostoku, Rzeszowa i Opola.
SPKP odpowiada za zwalczanie terroryzmu i zatrzymywanie szczególnie groźnych przestępców. Wraz z centralnym pododdziałem BOA stanowią główne siły kontrterrorystyczne w Polsce. W przeszłości zdarzało się je wykorzystywać do zabezpieczania protestów.
Czytaj więcej
Funkcjonariusze odchodzą ze służby, braki są nawet w tak elitarnych pionach jak kontrterroryści,...