W razie odmowy przyjęcia korespondencji przez tymczasowo aresztowanego odsyła się ją do nadawcy. Analogiczną regulację dotyczącą doręczania korespondencji adresowanej do skazanego zawarto w § 19 r.p.w.
Zgodnie z wyjaśnieniami zawartymi w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 28 sierpnia 2013 r. (sygn. I SA/Kr 429/13, LEX nr 1452305) oznacza to, że datą doręczenia korespondencji w trybie przewidzianym w tych przepisach jest albo data faktycznego odbioru pisma przez odpowiednio tymczasowo aresztowanego bądź skazanego, albo data odmowy przyjęcia korespondencji (por. także wyrok WSA w Warszawie z 14 czerwca 2007 r., sygn. II SA/WA 575/07, LEX nr 340007). Zastosowanie mają w takim przypadku art. 46 i art. 47 k.p.a.
Złożenie podpisu i data
Zgodnie z art. 46 § 1 k.p.a. odbierający pismo powinien potwierdzić doręczenie mu pisma swoim podpisem ze wskazaniem daty doręczenia. Jak przyjmuje się w orzecznictwie, w przepisie tym ustawodawca ustanowił tylko wymóg własnoręcznego podpisu adresata, służącego potwierdzeniu daty doręczenia pisma. Natomiast data doręczenia pisma nie musi być własnoręcznie wpisana przez adresata. Art. 46 § 1 k.p.a. nie wyklucza zatem oznaczenia daty doręczenia pisma także w inny sposób, to jest odciskiem datownika, czy wpisaniem tej daty przez inną osobę, jeżeli adresat nie wpisał daty (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 12 września 2014 r., I OSK 940/13). Złożony podpis musi być własnoręczny, ale nie musi być czytelny. Podpis, nawet nieczytelny, na potwierdzeniu odbioru przesyłki nadanej w toku postępowania administracyjnego jest postawą do uznania jej za skutecznie doręczoną (wyrok NSA z 6 października 2010 r., sygn. I OSK 1493/10, Wspólnota 2010/45/42).
Podkreśla się, że to na stronie postępowania administracyjnego ciąży obowiązek umieszczenia na zwrotnym potwierdzeniu odbioru nie tylko swojego podpisu, ale również daty odbioru przesyłki nadanej przez organ administracji, tak aby uchronić się przed negatywnymi konsekwencjami związanymi z biegiem i upływem terminów procesowych (postanowienie NSA z 15 marca 2011 r., sygn. II OSK 416/11). Jeżeli jednak na zwrotnym potwierdzeniu odbioru widnieje inna data doręczenia niż wskazywana przez stronę, organ zobowiązany jest do wyjaśnienia tej rozbieżności. W tej sytuacji organ powinien wezwać stronę do wypowiedzenia się w tym przedmiocie i ewentualnego przedłożenia dowodów na poparcie swoich twierdzeń, a następnie dokonać ich oceny. Co do zasady możliwe jest ustalenie innej daty doręczenia decyzji niż wskazana na zwrotnym potwierdzeniu odbioru, jeżeli z okoliczności sprawy wynika, że została ona podana omyłkowo (wyrok NSA z 23 lutego 2012 r., sygn. II OSK 2328/10).
Przykład:
Decyzja skierowana do strony, która została tymczasowo aresztowana, została przekazana jej przez upoważnionego funkcjonariusza, następnego dnia po wpłynięciu tej decyzji do aresztu. Strona potwierdziła otrzymanie decyzji własnoręcznym, ale nieczytelnym podpisem oraz nie wpisała sama daty doręczenia. Datę tę oznaczono odciskiem datownika. Pomimo nieczytelności podpisu adresata i niewpisania przez niego daty odbioru decyzji, należy uznać, że decyzja została mu skutecznie doręczona, z datą odebrania jej od funkcjonariusza. Strona może wnieść odwołanie w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji, przy czym, zgodnie z art. 57 § 5 pkt 6 k.p.a., termin ten będzie uważać się za zachowany, jeżeli przed jego upływem odwołanie zostanie złożone w administracji aresztu. Jak wyjaśniono w postanowieniu Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 15 lipca 2005 r. (sygn. IV SA/Wa 745/05), z uwagi na szczególną – przymusową sytuację osób pozbawionych wolności (tymczasowo aresztowanych) ustawodawca stworzył regulację umożliwiającą im składanie pism w administracji zakładu karnego, przy czym pojęcie to należy rozumieć szeroko, jako obejmujące wszelkie przypadki przekazania pisma w celu nadania biegu każdemu funkcjonariuszowi zakładu karnego (aresztu śledczego). Zarówno zakłady karne, jak i areszty śledcze są jednostkami organizacyjnymi Służby Więziennej, a o ich podobieństwie funkcjonalno-organizacyjnym świadczy m.in. fakt, że areszt śledczy może w praktyce funkcjonować jako oddział (wyodrębniony) zakładu karnego. Wszystko to przemawia za przyjęciem, że art. 57 § 5 pkt 6 k.p.a. stosuje się także do przypadków składania przez osobę pozbawioną wolności pisma w administracji aresztu śledczego (wyrok WSA w Poznaniu z 20 kwietnia 2011 r., sygn. IV SA/Po 204/11).
Odmowa potwierdzenia lub przyjęcia
W art. 46 § 2 k.p.a. przewidziano, że jeżeli odbierający pismo uchyla się od potwierdzenia doręczenia lub nie może tego uczynić, doręczający (czyli w omawianym przypadku upoważniony funkcjonariusz) sam stwierdza datę doręczenia oraz wskazuje osobę, która odebrała pismo, i przyczynę braku jej podpisu. Przy doręczeniu na podstawie art. 46 § 2 k.p.a. doręczyciel musi podać przyczynę braku podpisu odbiorcy. Jeżeli zatem na zwrotnym dowodzie potwierdzenia odbioru przesyłki nie ma podpisu odbiorcy, przy jednoczesnym braku wskazania przyczyny tego braku, to pozbawia to ten dokument skuteczności, a doręczający nie jest uprawniony do wskazania przyczyny braku podpisu (wyrok NSA z 8 czerwca 2011 r., sygn. II GSK 600/10).