Przedsiębiorcy zaczynają starać się o przyznanie środków na ochronę miejsc pracy. Z informacji Ministerstwa Pracy wynika, że w styczniu z przepisów tzw. drugiej ustawy antykryzysowej skorzystało 48 firm. Dla porównania – w 2013 r. taką pomoc dostała zaledwie jedna firma.
Ustawa antykryzysowa zakłada wsparcie finansowe dla firm, które z powodu trudności na rynku wpadły w tymczasowe tarapaty. Przewiduje płatny przestój ekonomiczny finansowany z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, obniżenie pracownikowi wymiaru etatu i dopłacanie z funduszu do jego pensji oraz dopłatę do składek na ubezpieczenie społeczne.
W styczniu przedsiębiorcy starali się głównie o pieniądze na dopłaty do składek na ubezpieczenie społeczne, do przestoju ekonomicznego oraz świadczenia z tytułu obniżenia czasu pracy.
W sumie na pomoc firmom wydano prawie 5 mln zł.
– Zauważyliśmy, że z pomocy częściej korzystają firmy małe i średnie. Spora grupa to firmy budowlane i przetwórstwa przemysłowego – mówi „Rz" Jacek Męcina, wiceminister pracy.