Opłaty za deszczówkę odprowadzane do miejskiej kanalizacji

Powierzchnia dachu zadecyduje o tym, ile właściciel zapłaci za odprowadzaną do miejskiej kanalizacji deszczówkę

Publikacja: 09.10.2012 09:40

Powierzchnia dachu zadecyduje o tym, ile właściciel zapłaci za odprowadzaną do miejskiej kanalizacji

Powierzchnia dachu zadecyduje o tym, ile właściciel zapłaci za odprowadzaną do miejskiej kanalizacji deszczówkę

Foto: www.sxc.hu

Taryfy opłat za odprowadzanie ścieków ustala przedsiębiorstwo wodociągowo - kanalizacyjne. Są następnie weryfikowane przez wójta, a potem zatwierdzane przez radę.

Nie tylko woda zużyta

Ścieki to nie tylko wody zużyte m.in. na cele bytowe lub gospodarcze. Jak wynika bowiem z definicji zawartej w ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, są nimi również wody opadowe lub roztopowe ujęte w otwarte lub zamknięte systemy kanalizacyjne, pochodzące z powierzchni zanieczyszczonych o trwałej nawierzchni, w szczególności z miast, portów, lotnisk, terenów przemysłowych, handlowych, usługowych i składowych, baz transportowych oraz dróg i parkingów.

Jeżeli woda z takich terenów odprowadzana jest do kanalizacji, to przedsiębiorstwo kanalizacyjne pobiera z tego tytułu opłatę. Jeżeli natomiast jest odprowadzana bezpośrednio do gleby, wymaga opłaty za korzystanie ze środowiska.

– W świetle art. 2 pkt 8 lit. C ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków powierzchnia dachu nie jest zanieczyszczoną, trwałą nawierzchnią utwardzoną. W konsekwencji woda odprowadzana np. do gleby systemem rynien nie może być za ściek uważana. W konsekwencji opłaty środowiskowej z tytułu odprowadzania wód opadowych się nie pobiera – wyjaśnia Ministerstwo Środowiska.

Jak naliczać

Jednocześnie Ministerstwo zaznacza, że kwestie dotyczące opłat na rzecz przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego za wprowadzanie wód opadowych z dachu do gminnej kanalizacji nie są przedmiotem przepisów o ochronie środowiska. Oznacza to, że wysokość i sposób ich naliczania powinny być regulowane w umowach cywilnoprawnych.

Najprostszą metodą ustalania tych opłat jest zastosowanie mnożnika stawki i powierzchni dachu. Na tę metodę nie chcą się zgodzić sądy administracyjne. Przykładowo Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 1 sierpnia 2012 r. stwierdził, że powierzchnia dachów nie jest „powierzchnią zanieczyszczoną o trwałej nawierzchni", gdyż ustawodawca, używając pojęcia „powierzchnie zanieczyszczone", wiązał je z terenami, czyli powierzchnią ziemi (sygn. IV SA/Po 346/12). Podobnie orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 24 maja 2007 r., bo stwierdził, że naliczenie opłat za odprowadzanie ścieków w postaci wód opadowych i roztopowych przy zastosowaniu jako przelicznika 1 mkw. powierzchni dachów nie ma oparcia w przepisach (sygn. II OSK 255/07).

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.cyrankiewicz@rp.pl

Będzie nowa definicja ścieku

Zgodnie z zaproponowanym przez posłów PO nowym brzmieniem art. 2 ust. 8 lit. c ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków ściekami mają być m.in. wody opadowe lub roztopowe, ujęte w otwarte lub zamknięte systemy kanalizacyjne, pochodzące z powierzchni zanieczyszczonych o trwałej nawierzchni, w szczególności z miast, portów, lotnisk, terenów przemysłowych, handlowych, usługowych i składowych, baz transportowych oraz dróg, parkingów i dachów. Natomiast zgodnie z zaproponowanym nowym brzmieniem art. 27 ust. 5 tej ustawy w razie braku urządzeń pomiarowych ilość odprowadzanych ścieków ustala się na podstawie powierzchni zanieczyszczonej o trwałej nawierzchni, z której odprowadzane są ścieki.

Taryfy opłat za odprowadzanie ścieków ustala przedsiębiorstwo wodociągowo - kanalizacyjne. Są następnie weryfikowane przez wójta, a potem zatwierdzane przez radę.

Nie tylko woda zużyta

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Praca, Emerytury i renty
Nie wszyscy uprawnieni dostaną 13. emeryturę w tej samej wysokości. Od czego zależy kwota?
Prawo karne
Rośnie przestępczość obcokrajowców. Potrzebna nowa strategia
Zawody prawnicze
Państwo nie chce już płacić milionów komornikom za przymusową emeryturę
Sądy i trybunały
Prawnicy kojarzeni z poprzednią władzą jednoczą siły. Inicjatywa wyszła z TK
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego