W takim przypadku, jeżeli w terminie 14 dni od powiadomienia wnioskodawca nie złoży wniosku o udostępnienie informacji w sposób lub w formie wskazanych w powiadomieniu, postępowanie o udostępnienie informacji się umarza.
Umorzenie postępowania następuje decyzją administracyjną.
dr Michał Bernaczyk, adiunkt w Katedrze ?Prawa Konstytucyjnego ?WPAiE UWr, ?radca prawny
Załatwianie wniosków o udostępnienie informacji publicznej zdawkowym pismem twierdzącym, że „wnioskowana informacja nie jest informacją publiczną" jest symbolem głębokiego kryzysu prawa do informacji. To podstawowy wniosek dwuletnich, międzynarodowych badań prowadzonych na Uniwersytecie Wrocławskim. Dylemat urzędnika – „załatwić sprawę decyzją czy pismem" – jest tu drugorzędny. Warto pamiętać o jego źródle: aktualnej interpretacji trzech słów art. 1 ustawa o dostępie do informacji publicznej, dalej u.d.i.p. („informacja o sprawie publicznej"). Orzecznictwo przyjęło, że jeśli coś nie jest informacją publiczną, to u.d.i.p. nie ma zastosowania, ergo nie ma obowiązku odmowy w drodze decyzji administracyjnej.
W państwach demokratycznych, które nie definiują „dokumentu" (np. USA), ewentualnie posiadają bardzo lakoniczną definicję (np. Kanada) również występują spory, czy żądane dane są objęte ustawą. To jednak bardzo wąski margines spraw sądowych, które sprowadzają się do kwestii niemal całkowitej utraty „właściwości informacyjnych" wnioskowanego dokumentu (np. zaczernienie całego maszynopisu z pozostawieniem numeru strony) lub rzekomego braku kontroli ?publicznej instytucji nad sporną informacją (np. prywatne listy, podręczny kalendarz pracownika wniesiony przez niego do siedziby urzędu i nieintegrowany w żaden sposób z dokumentami urzędu).
W Polsce mamy zaś do czynienia z niekonstytucyjną, niedookreśloną normą ustawową usankcjonowaną aktywistyczną i restrykcyjną sądową wykładnią. Tę ostatnią usiłujemy naukowo racjonalizować przy jednoczesnym milczeniu ustawodawcy. Jednakże w ten sposób zbliżamy się do granicy absurdu: władza publiczna informuje wnioskodawcę, że kontroluje informację ?(zebrała, wytworzyła ją z pomocą środków publicznych), ponad wszelką wątpliwość wykorzystuje ją przy realizacji ustawowych kompetencji, ?ale nie może jej udostępnić, gdyż nie dotyczy ?ona niezdefiniowanej „sprawy publicznej", ?tudzież jest nieznanym ustawie „dokumentem wewnętrznym". Z tego powodu z rozczarowaniem przyjąłem sfinansowaną przez MAiC propozycję nowelizacji autorstwa ekspertów INP PAN. ?Niestety, przypomina ona rozwiązania znane np. ustawodawstwu Albanii i raczej spetryfikuje opisany problem.
Grzegorz ?Sibiga, Instytut Nauk ?Prawnych PAN, ?adwokat
W odpowiedzi na wniosek zainteresowany może nie otrzymać żądanych informacji publicznych. Następuje to na podstawie decyzji odmawiającej udostępnienia albo zwykłego pisma stwierdzającego, że adresat wniosku nie podlega przepisom ustawy o dostępie do informacji publicznej lub informacja nie stanowi informacji publicznej.
Takie zwykłe pismo jest wyrazem badania przez adresata swojej właściwości, na co wnioskodawcy przysługuje skarga na bezczynność do sądu administracyjnego. Kryterium objęcia zakresem ustawy jest „wykonywanie zadania publicznego", co ma szczególne znaczenie w przypadku innych podmiotów niż wprost w niej wymienione. Zresztą tutaj przepisy o dostępie do informacji publicznej nakładają się na trwającą od dawna dyskusję dotyczącą granicy sfery tych zadań. Przykładowo, na gruncie ustawy kilka lat temu trwały spory na temat statusu spółdzielni mieszkaniowej, rozstrzygnięte dopiero uchwałą NSA, w której przyjęto, że nie wykonuje ona zadań publicznych, ale przede wszystkim zrzeszonych w niej członków. Inną uzasadnioną przyczyną zawiadomienia o niestosowaniu ustawy ?jest brak posiadania przez adresata wniosku żądanej informacji lub obowiązywanie odrębnej ustawy, która wyznacza inne zasady i tryb udostępniania. Jednak zdarza się także, że podmioty podlegające przepisom ustawy uznają, że niektóre posiadane informacje nie mają charakteru informacji publicznej i zawiadamiają o tym wnioskodawcę. Najczęściej dotyczy to tzw. dokumentów wewnętrznych, dokumentów prywatnych lub utworów chronionych prawem autorskim. Według mnie takie działania nie mają jednoznacznej podstawy ustawowej, ale mimo to są akceptowane w części orzeczeń sądów administracyjnych.
Z kolei decyzja administracyjna odmawiającą udostępnienia wydawana jest przez podmiot objęty mocą ustawy, ale stwierdzający w wyniku rozpatrzenia wniosku, że zachodzą ustawowe ograniczenia dostępu do informacji publicznej. Ustawa do tych wyjątków zalicza prywatność osoby fizycznej, tajemnicę przedsiębiorcy, informację niejawną oraz inne ustawowe tajemnice. W takim wypadku środkiem służącym wykonującemu prawo do informacji jest odwołanie do organu wyższego stopnia (albo wniosek ?o ponowne rozpatrzenie sprawy), a następnie skarga do sądu administracyjnego.
Ograniczenia w dostępie do informacji
Art. 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej
1. ?Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu w zakresie ?i na zasadach określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych oraz o ochronie innych tajemnic ustawowo chronionych.
1a. (skreślony)
2. ?Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, ?w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa.
3. ?Nie można, z zastrzeżeniem ust. 1 i 2, ograniczać dostępu ?do informacji o sprawach rozstrzyganych w postępowaniu ?przed organami państwa, w szczególności w postępowaniu administracyjnym, karnym lub cywilnym, ze względu ?na ochronę interesu strony, jeżeli postępowanie dotyczy władz publicznych lub innych podmiotów wykonujących zadania publiczne albo osób pełniących funkcje publiczne – w zakresie tych zadań lub funkcji.
4. ?Ograniczenia dostępu do informacji w sprawach, o których mowa w ust. 3, nie naruszają prawa do informacji o organizacji i pracy organów prowadzących postępowania, w szczególności o czasie, trybie i miejscu oraz kolejności rozpatrywania spraw.