Kierownictwo Unii Europejskiej: Czas stworzyć unię rynków kapitałowych

Zbyt długo zwlekaliśmy z zapewnieniem jednego zasadniczego elementu integracji europejskiej – piszą najważniejsi unijni urzędnicy.

Publikacja: 09.03.2023 03:00

Kierownictwo Unii Europejskiej: Czas stworzyć unię rynków kapitałowych

Foto: Adobe Stock

Unia Europejska jest zdecydowana, by przyspieszyć swoją transformację ekologiczną i cyfrową. To, co postanowimy dziś, będzie miało wpływ na przyszłe pokolenia. Naszym wspólnym obowiązkiem jest podjęcie właściwych decyzji.

Stworzenie przemysłu neutralnego emisyjnie, podniesienie konkurencyjności technologicznej i dywersyfikacja łańcuchów dostaw będą miały zasadnicze znaczenie dla dalszego dobrobytu i suwerenności strategicznej Europy w nadchodzących dziesięcioleciach.

Potrzeby w zakresie finansowania są ogromne i w przeważającej części będzie musiał je zaspokoić kapitał prywatny. Rolą inwestycji publicznych jest nadawanie kierunku politycznego i zachęcanie do masowego przyciągania kapitału prywatnego, w tym m.in. dzięki zaangażowaniu Grupy Europejskiego Banku Inwestycyjnego i krajowych banków prorozwojowych.

Nowa unia

Jednolity rynek, od czasu jego utworzenia 30 lat temu, wspiera dobrobyt Europy, eliminując przeszkody w handlu wewnątrz Unii i przyciągając inwestycje zagraniczne. Kolejnym motorem integracji rynku jest unia gospodarcza i walutowa. Jednak zbyt długo zwlekaliśmy z zapewnieniem jednego zasadniczego elementu: unii rynków kapitałowych.

Obecnie banki w Europie zapewniają większość środków na inwestycje. Ale one same nie zdołają pomóc UE w wygraniu światowego wyścigu inwestycyjnego, zwłaszcza względem USA. W Unii 75 proc. środków pożyczanych przez przedsiębiorstwa pochodzi z kredytów bankowych, a 25 proc. z rynków obligacji, podczas gdy w USA proporcje te są odwrotne.

Nasze przedsiębiorstwa typu start-up i scale-up poszukują kapitału. Przedsiębiorstwa, zwłaszcza małe i średnie firmy, mają trudności ze znalezieniem finansowania, które pochodziłoby od cierpliwych inwestorów zdolnych do ponoszenia ryzyka, a którego potrzebują, aby inwestować w transformację ekologiczną i cyfrową. Na przykład kapitalizacja rynku akcji w UE, wyrażona jako odsetek PKB, jest o ponad połowę mniejsza niż w Stanach Zjednoczonych, a także niższa niż w Japonii, Chinach i Wielkiej Brytanii. Europejczycy oszczędzają jednak znacznie więcej niż Amerykanie.

Naszym obowiązkiem jest zadbanie o to, by europejskie przedsiębiorstwa znajdowały możliwości finansowania, których szukają, tutaj, w Unii Europejskiej. Potrzebujemy unii rynków kapitałowych, która przekieruje ogromne europejskie oszczędności ku przyszłym motorom wzrostu.

Musimy przezwyciężyć problem, jakim jest mozaika krajowych systemów, a w niektórych przypadkach słabo rozwinięte rynki kapitałowe, aby uwolnić pełny potencjał tych rynków. W ten sposób wzmocnimy UE jako cel inwestycji i sprawimy, że euro stanie się jeszcze bardziej atrakcyjną walutą.

Przełamywanie barier

Unia Europejska podjęła już pewne zdecydowane kroki w celu stworzenia jednolitego rynku kapitałowego. Musimy jednak zintensyfikować nasze wysiłki i ambicje, aby usunąć pozostałe bariery dla finansowania transgranicznego i umożliwić głębszą harmonizację. Obejmuje to dalsze zbliżenie przepisów upadłościowych, łatwiej dostępne informacje finansowe, uproszczony dostęp do rynków kapitałowych, w szczególności dla mniejszych przedsiębiorstw, solidną infrastrukturę rynkową oraz bardziej zintegrowany nadzór nad rynkami kapitałowymi.

Pogłębienie unii rynków kapitałowych wymaga wspólnego wysiłku, z udziałem decydentów politycznych i uczestników rynku w całej Unii. Wymaga silnej woli politycznej i poczucia odpowiedzialności na wszystkich szczeblach rządów. Wymaga pilnego zakończenia negocjacji w sprawie kluczowych tekstów ustawodawczych przez Parlament Europejski i państwa członkowskie w Radzie. Wymaga odwagi i otwartości na zmiany. Z determinacją będziemy dążyć do tego, by prace te postępowały.

Liczy się czas. W ciągu ostatnich 20 lat poczyniliśmy znaczne postępy w kierunku integracji finansowej Europy, ale nadszedł czas, aby wykazać się większą ambicją. Prawdziwa unia rynków kapitałowych jest w zasięgu ręki.

W nadchodzących dziesięcioleciach nastąpi największa transformacja przemysłowa naszych czasów. Od niej zależeć będzie nasza długoterminowa konkurencyjność. Zadbajmy o to, byśmy w tym celu dysponowali odpowiednim kapitałem.

Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej, Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, Christine Lagarde, prezes Europejskiego Banku Centralnego, Paschal Donohoe, przewodniczący Eurogrupy, Werner Hoyer, prezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego

Tytuł i lead pochodzi od redakcji

Publicystyka
Marek A. Cichocki: Uczyńmy Niemcy znów wielkimi?
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Publicystyka
Monika Krawczyk: Auschwitz oczami więźniów cudem ocalonych z piekła
Publicystyka
Konrad Szatters: Czy za prezydentury Donalda Trumpa dojdzie do bezpośredniego starcia między Chinami a USA?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Start Stanowskiego w wyborach to dobra wiadomość dla Nawrockiego. Dla kogo zła?
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Lewica z PiS-em? A czemu nie?
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku