Z raportu NIK, do którego dotarła „Rzeczpospolita”, wynika, że szwankuje szkolenie niektórych żołnierzy oraz rezerwistów.
Kontrola wskazała zaniedbania dotyczące szkolenia pilotów w Lotniczej Akademii Wojskowej i w 4. Skrzydle Lotnictwa Szkolnego z Dęblina. Z powodu braku maszyn – wskazuje NIK – wycofania ze służby samolotów TS-11 Iskra – oraz faktu, że połowa samolotów szkolnych M 346 Bielik była niesprawna, absolwenci nie byli przygotowani do służby, a szkolenie w bazach było poważnie utrudnione. Zdaniem NIK ponad 40 proc. absolwentów kończących w latach 2019–2020 studia o specjalności pilot samolotu odrzutowego nigdy nie szkoliło się na takim samolocie.