Ministerstwo Obrony Narodowej: Brak skargi do sądu na niesłuszne powołanie do wojska

Od decyzji o powołaniu do wojska lub na ćwiczenia w przypadku powszechnej mobilizacji nie służy i nie będzie służyć odwołanie do sądu. Ministerstwo Obrony Narodowej stanowczo o propozycjach Rzecznika Praw Obywatelskich.

Publikacja: 25.10.2024 12:35

Warszawa, 25.10.2024. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przemawia na

Warszawa, 25.10.2024. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przemawia na obchodach 106. rocznicy powołania Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Foto: PAP/Paweł Supernak

„System wyłączeń od powszechnego obowiązku obrony określonego w art. 85 ust. 1 Konstytucji RP oraz wieloaspektowa procedura powołania do służby wojskowej daje gwarancję poszanowania konstytucyjnych wolności i praw” - odpowiedziało Ministerstwo Obrony Narodowej na pismo Rzecznika Praw Obywatelskich.

Czytaj więcej

Wojsko zabierze nam auta? Niepotrzebna panika, standardowa procedura

Tym samym, nie zostało podzielone stanowisko RPO o konieczności wprowadzenia możliwości odwołania się do sądu od decyzji o powołaniu do wojska. Jak bowiem wskazywał Rzecznik, na powołanie do odbycia zasadniczej służby wojskowej lub do ćwiczeń nie przysługuje rekrutowi skarga do sądu – co też według Marcina Wiącka narusza szereg konstytucyjnych praw i wolności.

Niesłuszne powołanie do służby wojskowej lub na ćwiczenia. Nie będzie odwołania do sądu administracyjnego?

Jak wskazuje RPO, prawo wskazuje osoby wyłączone z obowiązku odbycia obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej w przypadku powszechnej mobilizacji. Jeżeli osoba taka – np. kobieta w ciąży lub opiekująca się dzieckiem albo osobą starszą – otrzyma wezwanie do odbycia służby wojskowej, przysługuje jej jedynie odwołanie do Szefa Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. Przepisy Ustawy o obronie Ojczyzny nie zakładają bowiem w tym przypadku skargi do sądu administracyjnego.

„Regulacja wyłączająca prawo do sądu wywołuje wątpliwości z punktu widzenia art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, zgodnie z którym każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd” - wskazuje RPO.

Czytaj więcej

Światopogląd i religia nie uchronią przed mobilizacją do wojska

Zaznacza, że konstytucja zezwala na ograniczanie praw i wolności, ale tylko w określonych warunkach i w sposób nie naruszający istoty i wolności tych praw. Tak ukształtowane przepisy mogą naruszać zaś, według Rzecznika, takie konstytucyjne wartości jak ochrona rodziny, ochrona kobiet w ciąży czy ochrona praw dzieci lub osób niepełnosprawnych. Jak wskazuje RPO, brak odwołania sądowego od decyzji o powołaniu do wojska jest konstytucyjnie wątpliwy także z punktu widzenia praw osób, którym religia nie pozwala na wzięcie broni do ręki.

Ministerstwo Obrony Narodowej odpowiada: nie będzie odwołania do sądu od decyzji o służbie wojskowej

Jak wskazał w odpowiedzi na pismo Rzecznika sekretarz stanu w MON Paweł Brejda, zastosowanie się do sugestii RPO byłoby sprzeczne z interesem Sił Zbrojnych RP. Zaspokajanie potrzeb mobilizacyjnych polskiej armii "mogłoby zostać zagrożone m.in. przez długotrwałość procesu odwoławczego w ramach procedury sądowej".

„W konsekwencji, kolidowałoby to z terminami zaplanowanych ćwiczeń wojskowych oraz procesu powołań do zasadniczej służby wojskowej w przypadku przywrócenia obowiązku jej odbywania” - czytamy w odpowiedzi MON.

Zmiany przepisów w myśl stanowiska Rzecznika skutkowałoby więc poważnym zakłóceniem systemu uzupełnieniowo-mobilizacyjnego polskich Sił Zbrojnych, a także utrudnieniami w organizowaniu mobilizacji i koniecznych ćwiczeń w przypadku wystąpienia powszechnego poboru do wojska. 

Czytaj więcej

Ściganie Ukraińców unikających wojska nie będzie proste

„Na powyższe nie bez znaczenia pozostaje również niestabilna sytuacja geopolityczna w kontekście pobliskiej wojny rosyjsko-ukraińskiej, która również nie sprzyja podejmowaniu prac legislacyjnych w tym zakresie" - dodaje MON.

MON podkreśla, iż dopuszczalność istniejących obecnie rozwiązań potwierdziło orzecznictwo sądów administracyjnych oraz Trybunału Konstytucyjnego. Według orzecznictwa tego drugiego, jak wskazuje MON, ograniczenie prawa do sądu w przypadku decyzji o wcieleniu do armii "spełnia wymaganie niezbędności w takim zakresie, w jakim jest to konieczne do zapewnienia większej mobilności i zdolności do osiągania wyższych stanów gotowości wojska oraz w celu spójnego i sprawnego działania Sił Zbrojnych".

„System wyłączeń od powszechnego obowiązku obrony określonego w art. 85 ust. 1 Konstytucji RP oraz wieloaspektowa procedura powołania do służby wojskowej daje gwarancję poszanowania konstytucyjnych wolności i praw” - odpowiedziało Ministerstwo Obrony Narodowej na pismo Rzecznika Praw Obywatelskich.

Tym samym, nie zostało podzielone stanowisko RPO o konieczności wprowadzenia możliwości odwołania się do sądu od decyzji o powołaniu do wojska. Jak bowiem wskazywał Rzecznik, na powołanie do odbycia zasadniczej służby wojskowej lub do ćwiczeń nie przysługuje rekrutowi skarga do sądu – co też według Marcina Wiącka narusza szereg konstytucyjnych praw i wolności.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach