Projekt przygotowali posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej, którzy uważają, iż obecna ustawa nie odpowiada aspiracjom znacznej części polskiego społeczeństwa oraz potrzebom przedsiębiorców branży funeralnej.
Jak tłumaczą, ustawa z 1959 r. w szczególności nie uwzględnia w szerszym zakresie odmiennych od tradycyjnie chrześcijańskich form pochówku, zwłaszcza możliwości rozsypania prochów zmarłego, czy przechowywania ich przez osobę najbliższą w domu. Kremacja zwłok jest powszechnie stosowana w buddyzmie i hinduizmie. Kremację także akceptuje większość kościołów protestanckich – dodają.
Autorzy projektu nowelizacji przekonują, iż ma ona przede wszystkim umożliwić osobom różnych wierzeń i przekonań światopoglądowych realizację w szerszym zakresie form uczczenia pamięci zmarłych zgodnie z własnym wyborem, ale w granicach obowiązującego prawa.
Pierwszeństwo małżeństwa
Co więc proponują parlamentarzyści SLD? Przede wszystkim wprowadzają do ustawy zapis, uwzględniający różne formy pochówku zmarłych: zwłok, szczątków w trumnach a także prochów w urnach.
Zmienić miałby się też zasady nabywania uprawnień związanych z pochówkiem. Projekt daje pierwszeństwo osobom pozostającym w trwałym wspólnym pożyciu, a w ramach tej kategorii – małżonkom. Natomiast w opinii posłów najważniejszym kryterium przy nabyciu uprawnień do pochówku powinna być rzeczywista więź, nie tylko formalna, łącząca zainteresowane osoby. W związku z tym projekt przewiduje, iż w przypadku konieczności wykazania istnienia faktycznego wspólnego pożycia można by odwoływać się do takich okoliczności jak: meldunek pod tym samym adresem, posiadanie wspólnego rachunku bankowego, czy polisy ubezpieczeniowej, współwłasność mieszkania lub samochodu czy też w końcu wspólne zaciągnięcie kredytu. W ostateczności kwestię tę miałby rozstrzygać sąd.