W trakcie kończącej się kadencji Sejm uchwalił dotychczas 662 ustawy. W ciągu ostatnich czterech lat zgłoszono jednak około trzystu projektów, które nie doczekały się rozpatrzenia. Wiele z nich to projekty senackie czy posłów opozycji, które ze względów politycznych nigdy nie miały szans na akceptację. Wśród zgłoszonych i nierozpatrzonych projektów jest osiem rządowych i jeden prezydencki, które mogłyby liczyć na poparcie sejmowej większości. Z zapowiedzi jednak wynika, że przed ogłoszonymi na 15 października wyborami posłowie zbiorą się tylko raz – 30 sierpnia. W porządku obrad głosowanie nad poprawkami Senatu do kilku już uchwalonych ustaw. Żadne nowe projekty nie będą rozpatrywane.
Drony w zawieszeniu
Biuro informacyjne Sejmu, pytane o ewentualne dodatkowe posiedzenia, nie udzieliło jednoznacznej odpowiedzi, sugerując uważne śledzenie informacji na stronie internetowej. Biura prasowe ministerstw odpowiedzialnych za konkretne ustawy odsyłają do Sejmu.
Czytaj więcej
Dlaczego rząd postanowił zejść z linii strzału w sprawie ustawy lex Tusk? „Bardzo szybko idziemy do wyborów. Już w lipcu na tej bieżni będą ustawione bloki startowe i trzeba się do tego przygotować” – mówi Zuzanna Dąbrowska w rozmowie z Michałem Płocińskim.
Tymczasem zgłoszone w ostatnich tygodniach rządowe projekty dotyczą spraw istotnych, choć kontrowersyjnych:
- Ustawa o Krajowym Rejestrze Karnym ma być podstawą kolejnego etapu elektronizacji baz danych o skazanych. Ma skrócić czas uzyskania informacji z Rejestru, a to przyspieszy procedury, np. karną, administracyjną i przetargową.