- To była ważna konferencja – mówi Jędrzej Bielecki, dziennikarz działu zagranicznego „Rzeczpospolitej”, obecny w na spotkaniu w KPRM. - Nie lubię słowa „przełomowa", ale dziś usłyszeliśmy coś kluczowego. Po raz pierwszy pojawił się zarys planu pokojowego, który różni się od tego, czego oczekuje Trump - zauważył.
Jakie deklaracje padły na konferencji Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Tuska?
Wołodymyr Zełenski wskazał, że Ukraina, choć aspiruje do NATO, musi szukać alternatywnych rozwiązań: „Jesteśmy w drodze. W tym okresie przejściowym potrzebujemy czegoś innego”. Donald Tusk zgodził się, dodając: „Ideałem jest przystąpienie Ukrainy do NATO, ale musimy patrzeć realistycznie. Są kraje, które tego nie chcą”.
Kluczowym tematem były gwarancje bezpieczeństwa. - Tusk jasno powiedział – gwarancje muszą być takie, żeby Rosja bała się ich złamać. Za tymi gwarancjami musi stać potęga USA, a nie tylko kraje europejskie – analizuje Bielecki.
Czytaj więcej
- Ukraina niepodległa, suwerenna i sama decydująca o swoich losach, to nie tylko sprawiedliwość dziejowa, ale warunek bezpieczeństwa Polski i całej Europy - mówił na wspólnej konferencji z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim premier Donald Tusk.