Po ataku Gacharia poinformował w mediach społecznościowych, że jego stan zdrowia jest dobry. „Dziękuję każdemu z was za wsparcie” - podkreślił dodając, że „dziś, przede wszystkim, więźniowie polityczni potrzebują wsparcia. Więcej – później”.
Partia Gacharii o atak na byłego premiera oskarża partię rządzącą
Gacharia to były premier i polityk rządzącego Gruzją Gruzińskiego Marzenia. W 2021 roku jego drogi z partią rządzącą się rozeszły – i po niespodziewanej rezygnacji z urzędu premiera Gacharia, wraz z byłym szefem kancelarii prezydenta i byłym ambasadorem Gruzji przy NATO założył partię Dla Gruzji. Ugrupowanie to znajduje się w opozycji do Gruzińskiego Marzenia.
Czytaj więcej
Młodzi wciąż protestują w Tbilisi i Batumi. Rządzący wiążą duże nadzieje z Donaldem Trumpem. – Gruzińskie Marzenie może się przeliczyć, bo zacieśniali współpracę z Chińczykami – mówi „Rz” Wojciech Górecki, ekspert z OSW.
W sprawie ataku na politykę postępowanie wszczęło gruzińskie MSW. Tymczasem partia Gacharii twierdzi, że atak „został zorganizowany przez reżim (Bidziny) Iwaniszwiliego (były premier, lider Gruzińskiego Marzenia)”. Gacharia miał przyjechać do Batumi na przesłuchanie dotyczące członków partyjnej młodzieżówki, którzy – jak podaje partia – są „niesprawiedliwie oskarżani”.