Z tekstu zamieszonego w portalu Onet („Sędzia promotor Piebiaka prosi o wsparcie”, 3.09.2023) dowiadujemy się, że tego standardu cywilizacji łacińskiej nie zna Profesor Michał Romanowski.
„Ten w liście otwartym odpowiada Demendeckiemu wprost: <przynosi pan hańbę społeczności akademickiej i misji sędziego>" – czytamy w ONET. Profesor Romanowski zareagował w ten sposób na fakt, że Profesor Tomasz Demendecki, który jest sędzią w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej oraz w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, kandyduje do Rady Doskonałości Naukowej, a zadaniem Rady jest przede wszystkim dbanie o najwyższe standardy jakości działalności naukowej, a także decydowanie o przyznawaniu stopni naukowych.