Aktualizacja: 08.11.2024 16:49 Publikacja: 29.08.2024 12:49
Foto: AFP
W zeszły czwartek zakończyła się konwencja wyborcza Partii Demokratycznej. Każdy, kto oglądał chociaż fragmenty tego przedstawienia, widział olbrzymią pompę i rozmach. To normalne. Amerykańskie konwencje dwóch największych partii to zawsze olbrzymi show. Taki festiwal Open’er, ale skierowany do ludzi, którzy udzielali się w samorządzie uczniowskim. Są znani celebryci, politycy, no i oczy całej Ameryki.
Te czterodniowe imprezy mają na celu kilka rzeczy: zmobilizować swoich wyborców, przedstawić światu program wyborczy i kandydata na prezydenta, oraz spróbować przekonać do siebie ważną część amerykańskiego elektoratu, czyli ok. 10 proc. wyborców niezależnych. Pytanie, w jakim stopniu udało się to demokratom; jakie wnioski można wyciągnąć po czterodniowej konwencji?
Zaniedbanie wraca jako wróg. Demokraci mieli cztery długie lata, aby dowieść, że naprawdę są „Party of the People”. Niech o skali ich klęski świadczy fakt, że niemała część amerykańskiego ludu wolała od nich sprzysiężenie ekscentrycznych, egoistycznych miliarderów.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Trawestując sławne słowa Abrahama Lincolna o ustroju Ameryki jako rządach „ludu, dla ludu, sprawowanych przez lud”, można powiedzieć, że prezydentura Donalda Trumpa to będą rządy bogatych, dla bogatych, sprawowane przez bogatych.
Polska polityka jest podobna do amerykańskiej. Wyniki wyborów w USA wpłyną więc na scenę polityczną w Polsce, ale jeśli zapomni się o różnicach, można wiele politycznie stracić.
Inaczej, niż przewidywano, to na Donalda Trumpa zagłosowali tak wyborcy centrowi, jak i Latynosi. Partia Republikańska obsługuje dziś lud: jest to więc racjonalna decyzja zwykłych Amerykanów.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
7 listopada przyjęto za dzień zwycięstwa rewolucji październikowej 1917 roku. W czasach Polski Ludowej to było święto – celebrowane na różne sposoby. Zakłady pracy przekraczały normy, w szkołach odbywały się akademie, podczas których śpiewano radzieckie piosenki, wszędzie powiewały czerwone flagi.
W 2023 roku w Polsce powstało prawie 400 tysięcy nowych firm, a rynek przedsiębiorstw liczy już blisko 2,5 miliona aktywnych biznesów. Jak właściciele firm ubezpieczają swój biznes w obliczu coraz większych wyzwań gospodarczych i klimatycznych
Czy sukces Donalda Trumpa zmieni polską politykę? Co dalej z kandydatem PiS na prezydenta? Eskalacja rywalizacji Sikorski-Trzaskowski. I jakie wnioski siły polityczne wyciągają z tego, co wydarzyło się w Stanach Zjednoczonych? - to najważniejsze tematy nowego odcinka podcastu "Polityczne Michałki".
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Dmitrij Pieskow nie wyklucza, że Władimir Putin zadzwoni do Donalda Trumpa.
Zdaniem wielu komentatorów za powrotem na fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa stoi kobieta: strateg polityczny Susie Wiles. 67-latka zostanie pierwszą kobietą w historii USA na stanowisku szefa personelu Białego Domu.
Potrzebny jest nowy, demokratyczny system nadzoru nad służbami specjalnymi. Dziś zmienili się tylko ludzie na szczytach władzy, a regulacje są tak samo niedoskonałe jak 20 i 30 lat temu - mówi Dawid Jackiewicz, minister skarbu państwa w rządzie Beaty Szydło.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński skomentował słowa szefa BBN Jacka Siewiery, krytykującego działalność Antoniego Macierewicza jako ministra obrony. Zdaniem byłego premiera, Siewiera powinien zająć się raczej medycyną.
Włoska mafia zadomowiła się na stadionach. Zarabia na biletach, gastronomii i – przede wszystkim – dystrybucji narkotyków na trybunach. Robi to rękami ultrasów deklarujących miłość wobec swoich klubów.
Gdyby Donald Trump wygrał w USA w 2020 roku, nie byłoby tych koszmarnych dwóch lat, nie byłoby wojny - mówił na antenie węgierskiego radia premier Viktor Orbán.
W sobotę, 9 listopada, z lotniska Chopina w Warszawie wystartuje pierwszy bezpośredni lot z Polski do Kolumbii. Turystów zabierze tam biuro podróży Rainbow.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas