„Chociaż Polska jest jednym z najbardziej zagorzałych zwolenników Ukrainy od czasu inwazji Rosji w 2022 roku, przez pokolenia stosunki między sąsiadami były napięte przez mordy na Wołyniu, które miały miejsce między 1943 a 1945 rokiem” - czytamy w depeszy agencji Reutera.
Reuters pisze o „dodatkowym znaczeniu politycznym” sprawy rzezi wołyńskiej w związku ze startem w wyborach prezydenckich Karola Nawrockiego
Agencja przypomina, że strona polska szacuje, iż ofiarami rzezi wołyńskiej, dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów, padło ponad 100 tys. Polaków. „W ramach mordów odwetowych zginęły też tysiące Ukraińców” - czytamy również w depeszy.
„Polska domaga się swobodnego dostępu swoich specjalistów do miejsc, gdzie uważa się, iż znajdują się szczątki pomordowanych, tak aby mogli być ekshumowani i godnie pochowani” - wyjaśnia agencja.
Czytaj więcej
Premier Donald Tusk spotka się w środę w Warszawie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - poinformowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Reuters przypomina też, że wicepremier i prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz w październiku uzależnił zgodę na wejście Polski do Unii Europejskiej od rozliczenia się Ukrainy ze swoją przeszłością i sprawą rzezi wołyńskiej.