Quo vadis, IPN

Polityka historyczna ma wpływ również na bezpieczeństwo narodowe. Dlatego znaczenie Instytutu na polu międzynarodowym rośnie – pisze wiceprezes IPN.

Aktualizacja: 25.06.2016 08:28 Publikacja: 23.06.2016 19:27

Quo vadis, IPN

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Szesnastego czerwca weszła w życie nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. W dyskusji, która toczyła się ostatnio wokół IPN, wysuwano wobec niego zarzuty o charakterze ogólnym, kwitowane konstatacją, że po zmianach prawnych Instytut powinien „zdynamizować" swoją działalność. Niestety, nikt nie pokusił się choćby o wskazanie, co to oznacza, jakie kierunki działalności IPN są najważniejsze, co ma być priorytetem, jaką misję powinien pełnić Instytut w nowej, rozszerzonej formule. Media jednak rozgrzewa pytanie, kto nim pokieruje. Jako kandydat, który publicznie zadeklarował wolę stanięcia w konkursie na prezesa IPN, uważam, że najwyższa pora, by rozpocząć poważną debatę na temat jego przyszłości.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Marek Cichocki: Kto sięgnie po władzę w Europie
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Duda i PiS potrzebują Trumpa, ale prezydent USA już ich nie potrzebuje
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka