Test lewej nogi

Urzędnicy nie są kompetentnymi osobami, by oceniać, co jest, a co nie jest ponoszeniem ryzyka biznesowego, stanowiącym ostateczny wyznacznik przedsiębiorcy.

Publikacja: 03.04.2019 21:00

Test lewej nogi

Foto: Pixabay

Wyobraźmy sobie, co by się działo, gdyby Ministerstwo Finansów postanowiło, że osoby wchodzące do swojego miejsca pracy prawą nogą płacą 40 proc. podatków i składek, a ci, którzy wejdą lewą nogą – 20 proc. Podatnicy szybko nauczyliby się przekraczać próg firmy prawą nogą, co jednak spowodowałoby spadek dochodów podatkowych państwa.

Ministerstwo Finansów, reagując na spadające dochody państwa, przystąpiłoby do działań uszczelniających system podatkowy, starając się wyłapać tych, którzy chcieli do pracy wejść prawą nogą, ale tylko ze względów podatkowych jako pierwszą postawili lewą nogę.

Pozostało 85% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację