Od dwóch lat obserwuję znacznie zmieniający się trend dotyczący elastyczności pracy. Coraz więcej kandydatów jest zainteresowanych pracą zarówno w swobodnie określonych porach dnia, jak i miejscu jej wykonywania (w domyśle: w domu). Jakie korzyści mogą z tego płynąć zarówno dla pracowników, jak i pracodawców?
Praca bliżej domu sprawia, że ludzie czują się bardziej wypoczęci i prowadzą zdrowszy tryb życia, częściowo ze względu na ograniczenie konieczności stresujących dojazdów. Znacznie ważniejszym powodem jest jednak możliwość spędzania dłuższego czasu z rodziną i znajomymi. Coraz więcej kandydatów informuje mnie, że nie podjęłoby poszukiwania nowej pracy, gdyby ich obecny pracodawca zapewnił bardziej elastyczną formę jej wykonywania. Możliwość wyboru pracy w domu jest coraz powszechniej uznawana za niezbędny element pozwalający zachować równowagę między szybkim tempem życia zawodowego i potrzebami fizycznymi oraz emocjonalnymi. Z własnego doświadczenia wiem, że nie każda osoba jest jednak w stanie pracować zdalnie, gdyż wiąże się to z koniecznością zachowania dużej samodyscypliny. Również nie każda praca, ze względu na charakter obowiązków, nadaje się do zdalnego wykonywania.
Firmy, którym zależy na przyciągnięciu i zatrzymaniu wysoko wykwalifikowanych, wartościowych pracowników, nie mogą sobie pozwolić na to, aby zlekceważyć kwestię równowagi między życiem zawodowym i prywatnym. Niewątpliwym plusem zwiększania elastyczności jest dla firm zarówno redukcja kosztów stanowiska pracy, jak i teoretycznie wyższa wydajność pracownika. Zagrożeniem jest jednakże ryzyko związane z brakiem integracji takiej osoby z zespołem oraz ograniczoną kontrolą jej pracy.
Umożliwienie pracownikom elastycznego wykonywania pracy wymaga od pracodawców bardzo przemyślanych działań. Na początek należy określić, które stanowiska będą się do tego nadawały bez uszczerbku dla jakości wykonywanych zadań. Niewątpliwie najlepiej do tego nadają się tzw. stanowiska zadaniowe.
Kolejnym krokiem powinno być określenie jasnych reguł takiej zdalnej pracy, łącznie z systemem komunikacji, raportowania, ilością koniecznych wizyt w firmie itp. Na koniec pozostaje szczera rozmowa z pracownikiem i jasne przedstawienie celów oraz oczekiwań. Jednakże bez wzajemnego zaufania stron nawet najlepiej zorganizowany system pracy zdalnej będzie skazany na porażkę.