Na początku marca w ramach Polish Economic Forum po raz piąty przedstawiciele biznesu i instytucji publicznych spotkali się w London School of Economics z młodymi Polakami, którzy studiują na najlepszych brytyjskich uczelniach lub pracują na Wyspach i pną się po szczeblach kariery.
Spotkanie, jak żadne inne
Od pierwszego razu, kiedy przed czterema laty przyjechałem na Forum, pozostaję pod wrażeniem tego spotkania – ma ono w sobie energię, jakiej nie widziałem podczas żadnego innego wydarzenia. Dlaczego? Proszę sobie wyobrazić konferencję, na której w sobotę stawia się 500 osób, do ostatniego miejsca wypełniając największa aulę na jednej z najlepszych europejskich uczelni ekonomicznych. Proszę sobie wyobrazić spotkanie, na którym o godz. 17.00, kiedy dobiega końca wykład szefa Instytutu Adama Mickiewicza na temat kultury, sala nadal jest pełna i kilkanaście osób chce zadać pytanie. Proszę sobie wyobrazić wydarzenie, na które uczestnicy kupują bilety, ponieważ łączy ich wspólny mianownik – niezależnie od tego, czy sami urodzili się w Polsce, czy stamtąd pochodzą ich rodzice, czują się z krajem związani, a jego przyszłość leży im na sercu. Wszyscy uczestnicy stawiają się na Forum przygotowani, z przemyślanymi pytaniami do panelistów.
Wielu młodych ludzi przychodzi na to spotkanie z pytaniem, czy warto wracać i robić karierę w Polsce. Bardzo się cieszę, widząc, że chociaż wiele międzynarodowych firm przyjęłoby ich do siebie z otwartymi ramionami, to oni cały czas biorą pod uwagę powrót do kraju.
W Polsce można usłyszeć komentarze, że taka postawa to przejaw idealizmu lub wręcz naiwności. Ja się z tym nie zgodzę. Sam kiedyś dokonałem podobnego wyboru i po studiach inżynierskich w Anglii wróciłem do Polski. Wierzyłem, że to u nas są prawdziwe wyzwania, bo gospodarka wciąż się zmienia, firmy muszą poprawiać efektywność, włączyć silniki innowacji i ekspansji międzynarodowej. W porównaniu z tym praca w sektorze finansowym na Wyspach wydawała mi się dokręcaniem śrubek w świetnie naoliwionej, sprawnie działającej maszynie.
Pomysłowa młodzież
Chociaż od czasu, kiedy wróciłem po studiach, minęło już blisko 20 lat, na Forum w Londynie spotykam wiele osób, które dziś myślą podobnie. Wielu przyjeżdża do Polski z pomysłami na własne biznesy – podczas studiów w Anglii uczestniczyli w projektach start-upowych, wiedzą, jak zdobyć inwestorów i od razu myślą o przedsięwzięciach na skalę międzynarodową.